Aby dostać mandat za zbieranie grzybów wcale nie musisz wyjeżdżać za granicę: grzybobranie w parku narodowym jest nielegalne i trzeba liczyć się z ewentualną karą. Nie polecamy zbierania grzybów w rezerwatach głównie z uwagi na przyrodniczą szkodliwość takiego postępowania. Trzeba jednak wiedzieć, że w niektórych europejskich krajach zbieranie grzybów z zwyczajnym lesie także jest niezgodne z prawem. W jakich krajach nie wolno zbierać grzybów? W tych krajach za grzybobranie możesz dostać mandat: Niemcy: na własne potrzeby możesz zebrać 2 kg grzybów w ciągu jednego dnia. Jeśli zamierzasz udać się na obfitsze łowy, będziesz potrzebować specjalnego zezwolenia. W sytuacji, gdy w twoim koszyku znajdzie się więcej niż 2 kilogramy grzybów, a ty takowego zezwolenia nie posiadasz, grozi ci bardzo wysoki mandat (od do 10 tysięcy euro). Na wypadek kontroli, miej przy sobie dokument tożsamości. Belgia: zbieranie grzybów w dużych ilościach może zostać potraktowane jako zbieranie grzybów na handel. Grzywna może wynieść ok. 400 euro. Holandia: grzybobranie w lasach państwowych jest uznawane za formę kłusownictwa. Grzybów nie można także zbierać przy drodze, a jedynie w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach, jednak - uwaga - nie na handel. Możesz zostać ukarana mandatem od 50 do 500 euro. Austria: nie wolno zbierać grzybów w dużych grupach, ponadto kwestie ilości (zwykle nie więcej niż 2 kg) i przedziałów czasowych, w jakich grzybobranie jest dozwolone regulują miejscowe przepisy. Francja: Aby zbierać grzyby, musisz wnieść opłatę w urzędzie. Włochy: Zanim udasz się na grzyby, wyrób kartę grzybiarza. Jest ważna przez rok i kosztuje 30 euro. Jednorazowe zbieranie grzybów to koszt kilku euro, za to jego brak może narazić cię na mandat nawet do 500 euro. Ponadto zbieranie grzybów we Włoszech jest dozwolone tylko w określone dni i o określonych porach (np. nie wolno zbierać grzybów w nocy). Pamiętaj także, że w poszczególnych krajach mogą występować różnice w ochronie grzybów. Gatunki, które można zbierać w Polsce, mogą być pod ochroną w innych państwach europejskich. Zbieranie takich grzybów jest zatem nielegalne. Oto 5 mitów na temat grzybów, powtarzanych rok do roku! Czy można zbierać grzyby na Słowacji? W przypadku naszego południowego sąsiada nie powinniśmy obawiać się kary pieniężnej, natomiast warto wiedzieć, że wiele hektarów lasów leży w rękach prywatnych właścicieli, a wówczas zbieranie grzybów bez jakiejkolwiek zgody właściciela jest bezprawne. Nieprawdą jest, że zbieranie grzybów na Słowacji jest nielegalne. Można to robić, jednak wyłącznie w dozwolonych miejscach. Parki krajobrazowe podzielone zostały tam na strefy, w strefie oznaczonej literą D (oznaczenia widnieją np. na pniach drzew) można zbierać grzyby. Otwarte granice sprzyjają grzybobraniu także w Czechach, tym bardziej, że niektóre gatunki grzybów chronione w Polsce, tam można zbierać bez przeszkód - smardzowate. W ostatnich latach zniesione zostały także zakazy dotyczące zbioru grzybów na Litwie. Na Ukrainie można zbierać grzyby praktycznie wszystkich gatunków, jednak pamiętaj, by granicę przekraczać wyłącznie w dozwolonych miejscach, z ważnym paszportem. Inaczej możesz spodziewać się mandatu. Masz koszyk pełen grzybów? Pora je ususzyć! Zobacz jak wybrać suszarkę do grzybów.
Masa ludzi nadal nie wie, że grzyby pojawiają się już późną wiosną. W tym czasie można spokojnie wybrać się z wiaderkiem i nożykiem do lasu po grzyby. Jest pewna grupa grzybów, które Gdzie na grzyby w październiku i listopadzie? Oto lista miejsc, które polecają grzybiarze Sezon grzybowy trwa. Jakich grzybów szukać w październiku i listopadzie? Gdzie najłatwiej je znaleźć? W galerii zebraliśmy listę miejsc polecanych przez... 21 października 2021, 14:00 MEMY o grzybobraniu. Najlepsze MEMY o grzybiarzach! Internet śmieje się z grzybobrania! Najlepsze MEMY o grzybiarzach! Internet śmieje się z grzybobrania! MEMY o grzybiarzach i grzybobraniu! Aby odpowiednio przygotować się do sezonu zafundujcie... 25 lipca 2022, 9:34 Najlepsze miejsca na grzyby. Gdzie rosną grzyby w lesie? Mapa grzybów w województwie łódzkim Gdzie na grzyby? Każdy grzyb "lubi" inne miejsca. Pod jakimi drzewami szukać prawdziwków, a pod jakimi rydze i maślaki? Jedne grzyby wolą glebę piaszczystą,... 23 lipca 2022, 9:00 Grzybiarze zbierają kurki, a w lasach rosną już prawdziwki. Mykolog wyjaśnia, dlaczego grzyby w lasach są robaczywe! Grzybiarze zbierają kurki, a w lasach rosną już prawdziwki i podgrzybki. Mykolog wyjaśnia, dlaczego wiele grzybów jest robaczywych. Jak unikać robaczywych... 21 lipca 2022, 13:05 Morskie Oko: trasa, parking, kamery. Radzimy, jak dostać się na Morskie Oko, ile kosztują bilety, ile się idzie i co warto zobaczyć Morskie Oko to jedna z najpopularniejszych atrakcji polskich Tatr. Piękne, polodowcowe jezioro w otoczeniu wyniosłych szczytów, malownicza trasa spacerowa,... 7 czerwca 2022, 12:33 Co zobaczyć w 2022 roku w Polsce? Oto nowe atrakcje turystyczne! Poznaj niezwykłe miejsca Choć pandemia koronawirusa nie zachęca do dalekich podróży, to jednak turystyka krajowa ma wiele do zaoferowania. W 2022 r. czekają na nas nowe atrakcje... 13 marca 2022, 19:03 Pomysł na weekend: Góry Kaczawskie, czyli niezwykła wycieczka śladami wygasłych wulkanów Polska jest niezwykła, o czym mógł przekonać się każdy, kto choć raz wybrał się na wycieczkę krajoznawczą. Zamki i pałace, kościoły, meczety i synagogi, miejsca... 4 marca 2022, 14:20 Narty na Słowacji z nowymi atrakcjami. Przedsiębiorcy kuszą turystów, nowe oferty dla fanów zimowego szaleństwa Narty na Słowacji to jedna z ulubionych przez Polki i Polaków form zimowej zabawy. Aktywny wypoczynek na stoku, piękne widoki, dobre jedzenie – czego więcej... 25 lutego 2022, 14:31 Atrakcje turystyczne dla miłośników słodkości. Muzeum rogali, warsztaty wypiekania pierników, degustacje czekolady, cukierków i lizaków Atrakcje turystyczne to nie tylko wspaniałe zamki, malownicze szlaki i oryginalne noclegi. Polskę można zwiedzać także śladami atrakcji kulinarnych i odwiedzać... 23 lutego 2022, 11:22 Tajlandia: dodatkowa opłata turystyczna przesunięta, 8 euro do biletu lotniczego być może od czerwca 2022 Tajlandia jest odległa, egzotyczna, ale jednocześnie bezpieczna i przyjazna. Nic dziwnego, że kraj wyrósł przed pandemią na turystyczną potęgę. Niestety,... 16 lutego 2022, 10:02 "Gra o Tron". Studio, w którym kręcono serial, zostało otwarte dla turystów. Można na żywo zobaczyć niesamowitą scenografię serialu "Gra o tron". Studio filmowe, gdzie nagrywany był hit HBO, od lutego 2022 jest już otwarte dla turystów. Fani serialu mogą zobaczyć Zamek Winterfell,... 8 lutego 2022, 9:02 Morsowanie w Polsce. Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie zacznie się już 10 lutego 2022 Morsowanie w Polsce to coraz popularniejsze zimowe zajęcie, rodzaj sportu ekstremalnego, do którego nie potrzeba drogiego sprzętu. Sezon na morsowanie zaczął... 7 lutego 2022, 10:27 Paszport covidowy nie zniknie aż do połowy 2023 r.? KE: "To konieczne" Paszport covidowy to niezbędny dokument dla każdego, kto planuje podróżować po Europie i świecie w dobie pandemii koronawirusa. Unijny Certyfikat Covid... 4 lutego 2022, 12:53 Paszport na nowych zasadach, prezydent podpisał ustawę. Co się zmieni od 27 marca 2022? Paszport już niedługo na nowych zasadach. 3 lutego 2022 prezydent Andrzej Duda podpisał Ustawę o dokumentach paszportowych, przygotowaną przez Ministerstwo... 4 lutego 2022, 11:16 Gdzie na weekend w Polsce zimą? 5 najciekawszych miejsc na relaksującą wycieczkę z dala od tłumów. Tu rozgrzejesz się i naładujesz baterie Weekend w Polsce zimą nie musi oznaczać siedzenia w domu przed telewizorem. Ale gdzie pojechać zimą, by się odprężyć i nacieszyć tą niezwykłą porą roku?... 3 lutego 2022, 12:57 USA: zasady wjazdu, obostrzenia COVID na luty 2022. Zakaz lotów z państw Afryki zniesiony Od 8 listopada 2021 turyści z Polski, Europy i innych zakątków świata znów mogą podróżować do USA na określonych zasadach. Informujemy, jakie warunki trzeba... 31 stycznia 2022, 15:02 Meksyk na zimę 2022: wypoczynek bez obostrzeń COVID. Pogoda, najważniejsze atrakcje, ceny i zasady wjazdu Wakacje zimą 2022. Meksyk od lat przyciąga podróżników, którzy szukają nie tylko rajskich plaż, ale także wyjątkowych zabytków, niesamowitej przyrody i kultury.... 28 stycznia 2022, 10:54 Dominikana: idealny kierunek last minute na zimę 2022. Obostrzenia COVID, dokumenty, ceny, atrakcje. Praktyczne informacje dla turystów Dominikana na zimę 2022 w ofercie last minute to dobry pomysł na urlop, ferie czy zimowe wakacje. Ceny po sezonie są niższe, pogoda nadal jest przeważnie... 28 stycznia 2022, 10:39 Koronawirus w Holandii: dalsze luzowanie obostrzeń dla zaszczepionych Do 15 stycznia 2022 w Holandii obowiązywał twardy lockdown. Skrócono godziny otwarcia sklepów i restauracji, obowiązkowe było noszenie maseczek, a żeby wejść... 26 stycznia 2022, 10:07 Kuba 2022. Nowe zasady wjazdu od stycznia 2022. Rajskie wakacje znowu możliwe z biurem podróży Kuba 2022. Tutaj zasady wjazdu zmieniają się bardzo szybko. Najpierw wycieczki na egzotyczną wyspę stały się łatwiejsze. 15 listopada 2021 poluzowane zostały... 26 stycznia 2022, 9:12 Dubaj zaprasza na Expo 2020 niesamowitą reklamą. Stewardessa znowu na najwyższym wieżowcu świata, tym razem towarzyszy jej jumbo jet Linie lotnicze Emirates znowu zachwyciły internautów oryginalną reklamą, zachęcającą do zwiedzenia wystawy światowej Expo 2020, która trwa w Dubaju od... 25 stycznia 2022, 11:19 Paszport covidowy: kolejne kraje skracają ważność dokumentu. Maltański certyfikat ważny tylko 3 miesiące Tzw. paszport covidowy dowodzi, że zostaliśmy zaszczepieni przeciw koronawirusowi lub ozdrowieliśmy po przejściu COVID-19. Certyfikat zaszczepienia, bądź... 22 stycznia 2022, 12:28 Gdzie na grzyby w Krakowie i okolicach? TOP 8 miejsc polecanych przez grzybiarzy jesienią 2023! 2.10.2023. Redakcja Kraków. 2 października 2023, 12:14 1. Wiem, że sporo osób zagląda tutaj w poszukiwaniu jakichś ciekawych miejsc w Czechach blisko granicy – inspiracji na weekend w Czechach, ewentualnie na nieco dłużej. Dziś przybywam z propozycją wycieczki do Czech i odwiedzenia kilku naprawdę ciekawych miejsc i gór blisko polskiej granicy. Byliśmy akurat na rowerach, będzie kilka przemyśleń co do samej trasy, jednak bardziej chcę się skupić (jak zwykle zresztą) na samych miejscach, atrakcjach, które w tej części Czech warto moim zdaniem zobaczyć czy zwiedzić. Aktualizacja: maj 2022 Jeśli interesują Cie niedrogie miejsca noclegowe na trasie, w Czechach północnych przejdź od razu do punktu 9. Spis treści:1 Czechy, atrakcje – mapa2 Ciekawostki o Czechach3 Co warto zobaczyć w Czechach?4 Ciekawe miejsca w Czechach blisko granicy. Co zobaczyć, zwiedzić?5 Skalne miasta – Skały Adrszpaskie i Skały Teplickie6 Na wschód, wzdłuż granicy polsko-czeskiej7 Czechy rowerem bardzo na plus!8 Fortyfikacje wojenne w Czechach. Kraliky9 W poszukiwaniu kolejnych atrakcji Czech10 Piękne, czeskie widoki – Ślązka Harta11 Noclegi w Czechach, na trasie12 Najlepsze atrakcje w Czechach blisko granicy [VLOG]13 Inne ciekawe miejsca w Czechach blisko granicy i nie tylko?14 Zamki w Czechach15 Zamki i atrakcje w okolicy Ostrawy16 Co jeszcze warto zobaczyć w Czechach? Czechy, atrakcje – mapa Zacznę jednak od trasy wycieczki, aby była jasność jakie dokładnie miejsca będę opisywał. Trasa naszego rowerowego wyjazdu przez Czechy przebiegała w większości przez czeskie Sudety, ale zanim się tam dostaliśmy, pojechaliśmy z Kłodzka w Góry Stołowe. Owszem, można dojechać pociągiem i pod samą granicę, chociażby do Międzylesia, jednak nie pamiętam Później pojechaliśmy w stronę skał Adrszpadzkich i Teplickich, i dalej już, cały czas wzdłuż granicy, przez kolejne polany, góry i jeziora dojechaliśmy do Karniowa, skąd wróciliśmy już do Polski, do Raciborza i stamtąd pociągiem w stronę aglomeracji śląskiej. Poniżej szczegółowa trasa wycieczki do Czech i trochę cyfr informacyjnych: Trasa zajęła nam 5 dni Przejechaliśmy 377 km co daje dziennie 75 km. Miało być w miarę rekreacyjne i się udało. Suma przewyższeń to 5780 metrów, gdzie podjazdów było 2830 metrów. Tutaj trochę się zmęczyliśmy jednak… Poziom trudności: średni. Trasa może być mocno męcząca dla początkujących. Jest sporo podjazdów, bywają dość długie (nawet kilkanaście km), jednak nie są jakoś wybitnie strome. Tak wyglądała trasa. Aby zobaczyć profil przewyższeń kliknij w „Open in Bikemap”: Jeśli ciekawią Was także okolice Jesenika czy też Zlate Hory zarówno pod kątem wycieczki rowerowej lub samochodowej (łącząc ze zwiedzaniem opolskiego), to zachęcam także do odwiedzenia osobnego wpisu z innej wycieczki, gdzie właśnie ten pominięty w tym wpisie fragment Czech (no i opolskiego – Nysa, Otmuchów, Paczków, Głuchołazy i Prudnik) odwiedziliśmy. O tutaj: Opolskie na weekend – Góry Opawskie. Polecam też podobny, obszerny post o najciekawszych miejscach, atrakcjach i zamkach Słowacji. Tam również jest co oglądać! Ciekawostki o Czechach Jakby coś, nagrałem też vloga o niecodziennych, ciekawych faktach dotyczących Czech i Czechów. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :) Co warto zobaczyć w Czechach? Zanim jeszcze wjechaliśmy do Czech, musieliśmy przebić się przez Góry Stołowe. Jeśli ktoś myśli, że są one płaskie jak stół, to muszę rozczarować (albo i pocieszyć miłośników rowerowej wspinaczki pod górę). Ledwie opuszcza się dolinę rzeki Cichej, zaczyna się podjazd, który ciągnie się przez 12 kilometrów i kończy dopiero pod granicą z Czechami, w Karłowie. Trasa jest jednak niesamowicie malownicza, przyjemna i co najważniejsze wolna od ruchu samochodowego. Po drodze spotkaliśmy zdecydowanie więcej grzybiarzy niż samochodów, a cień od palącego słońca dawały ciągnące się niemalże na całym odcinku wysokie drzewa Parku Narodowego Gór Stołowych. Zasadniczo do Czech, do Skał Adrszpaskich można dojechać na dwa sposoby. Pierwszy to znana Szosa Stu Zakrętów, a druga to Trakt Kręgielny. Jak się można domyśleć „Szosa” jest znacznie bardziej ruchliwa od „Traktu” i mimo, że nie mniej widokowa, to postanowiliśmy jednak pojechać tam, gdzie będzie można posłuchać ptaków, a nie warkotu silników. Kręgielny Trakt jest to zaś historyczny odcinek łączący Śląsk z Czechami, który jednak stracił na znaczeniu w II połowie XIX wieku, kiedy to zbudowano Szosę Stu Zakrętów. Dzisiaj mało kto nim jeździ, co o tyle mnie dziwi, że trasa jest świetna i całkowicie asfaltowa. Ciekawe miejsca w Czechach blisko granicy. Co zobaczyć, zwiedzić? Założenie było takie, aby przemieszczać się jak najbliżej granicy z Polską jak to możliwe. Po stronie czeskiej rzecz jasna. Tak, aby znaleźć miejsca ciekawe, do których jest względnie blisko, które mogą być fajną propozycją na weekend za granicą. Pierwszym i zasadniczo głównym miejscem, które w Czechach chcieliśmy zobaczyć były okolice miast Teplice i Ardszpach, czyli miejsc, gdzie znajdują się przepiękne, czeskie miasta skalne. Całych Czech nie widziałem, jednak miejsca te z pewnością są jednymi z ciekawszych i piękniejszych w tym kraju – jeśli ktoś oczywiście preferuje widoki i kontakt z naturą. Jest to też, jeśli ktoś ma już dosyć naszych gór i chciałby zobaczyć coś nowego, idealne miejsce na weekendowy wypad. Zwłaszcza, że to niesłychanie atrakcyjne miejsce jest zaraz przy polskiej granicy. Ogólnie cały region przygraniczny, a przynajmniej część którą odwiedziliśmy w ciągu naszej kilkudniowej wycieczki rowerowej przez Czechy, to rewelacyjna okolica aby spędzić weekend lub wybrać się jak my na nieco dłużej. Bo nie tylko skalne miasta są tutaj warte zobaczenia, nie tylko Skały Adrszpaskie, ale też liczne miasteczka z górującymi na wzgórzach zamkami, ciche wsie, doliny i w ogóle piękne Sudety! No i rzecz jasna czeska kuchnia (czyli smażony ser, knedliki, piwo, klimatyczne czeskie pijalnie win), która być może do najwykwintniejszych nie należy, ale z pewnością jest warto jej spróbować. Dodam, że będzie także film z Czech, który jak tylko zmontuję pojawi się na kanale Youtube. Zachęcam do obserwowania. :) Skalne miasta – Skały Adrszpaskie i Skały Teplickie Te dwa czeskie skalne miasta, znajdują się raptem jakieś 70 kilometrów od Kłodzka. Osobiście wybraliśmy się tylko do Skał Adrszpaskich, gdyż chcieliśmy w okolicy spędzić 1,5 dnia, wliczając w to objechanie całego masywu rowerem wokoło. Skały Teplickie także są podobno niezłe, jednak te zostawimy sobie na kiedy indziej. Teraz przyjrzyjmy się nieco Skałą Adrszpaskim. Trasa jest niesłychanie malownicza. Idzie się świetnie przygotowanymi szlakami, nie sposób się zgubić. Do ręki dostaje się mapę, a co kilkanaście metrów widać różne drogowskazy – również w języku polskim. Poza tym ludzi jest tutaj w weekendy tak dużo, że nawet najgorszy nawigator by nie zabłądził. Z czasem z szutrowego szlaku wchodzi się na drewniany podest, który umożliwia dalsze przejście nad rzeką (a właściwie jeszcze strumykiem) Metują, która to bierze właśnie swoje źródła w Skałach Adrszpaskich. Przejścia pomiędzy skałami się zwężają, momentami trasa mimo południa praktycznie przez większość czasu jest ocieniona. Świetna sprawa na tak upalne dni jak nasz. W dalszej części, ścieżki i kładki przeplatane są coraz częściej także i dość stromo pnącymi się to w górę to w dół schodami. Finalnym punktem Skał Adrszpaskich jest jezioro, pod które można podpłynąć osobną płatną łódką, albo podejść także pieszo. Porady praktyczne dotyczące Skał Adrszpaskich i okolic Jeśli przyjedziecie rowerem i nie będziecie chcieli go zostawiać przy stojakach przed wejściem, polecam udać się do restauracji obok i tam podpytać o możliwość przechowania. W samej obsłudze, przed wejściem do Skał Adrszpaskich Wam nie pozwolą. Najdłuższy szlak ma około 6 kilometrów i zajmuje około 3 godziny. Cena parkingu to 50 koron, wejście osoby dorosłej 70 koron, dla dzieci 50 koron (do 6 lat za darmo). Olejek do opalania zbędny, cienia aż nadto. Aparat niezbędny :) Można w okolicy zjeść obiad (zaraz przy wyjściu), ale szczerze mówiąc był bardzo średni. Jest też kilak innych restauracji i pensjonatów. Z miejscem pod namiot także nie ma problemu. Może nie w okolicy samych skał, ale kawałek dalej to i owszem. My spaliśmy na południu obok miejscowości Skaly na jednej z licznych polan. Zaopatrzcie się też wcześniej w jakieś artykuły spożywcze, gdyż w niewielkich miejscowościach nie ma zbyt wiele sklepów, a najbliższy znajduje się dopiero w Policach. Z ubytovaniem, czyli noclegami nie powinno być poza jakimiś długimi weekendami problemów, więc myślę, że można jechać w ciemno bez rezerwacji. Koszta różne, ceny od 60 zł za pokój dwuosobowy. Tutaj jak i zresztą w całych Czechach polecam płacić tylko koronami. Złotówkami, zwłaszcza przy granicy można również, jednak kursy są dość (co zrozumiałe) mocno zawyżone. Wejście do Skał Adrszpaskich jest tutaj, do Teplickich tutaj. W razie innych pytań piszcie w komentarzach. Niesamowite skalne formacje znaleźć można jeszcze w kilku innych miejscach Czech. Jednym z bardziej znanych jest też Czeska Szwajcaria, którą zobaczycie np. na blogu Złota Proporcja. Na wschód, wzdłuż granicy polsko-czeskiej Po pierwszym noclegu w okolicach skalnych miast pędzimy na południe. Bardzo chciałbym opowiedzieć jakieś historie, coś o ludziach, których spotkaliśmy, jednak przez większą część trasy, przez pół dnia nie spotykamy praktycznie żadnych osób. Cisza, spokój, podjazdy, zjazdy i krowie placki na drogach. Pierwszym większym miastem na naszej drodze jest Nachod. Przyjemne miasteczko z ładnym rynkiem i z górującym nad okolicą pierwszym czeskim zamkiem jakich tutaj wiele. Obowiązkowo zaopatrujemy się w Kofolę, Lentilki i Studencką czekoladę i jedziemy dalej wzdłuż granicy, aż do Nowego Miasta nad rzeką Metują. fotka Marty! Odcinek ten jest także jednym z najładniejszych jakimi jechaliśmy w trakcie całej rowerowej wycieczki przez Czechy. Wytchnienia od słońca ponownie daje cień, jednak tym razem cień lasu, a także chłód rzeki Metuji, wzdłuż której biegnie świetna ścieżka rowerowa. Ładnie oznaczona, w większości asfaltowa trasa. Bardzo polecamy. Dzienny dystans jaki sobie założyliśmy miał wynosić 75 kilometrów, jednak czasem bywa tak, że jest tak przyjemnie, że zapomina się o przemieszczaniu i podświadomie każdy najdrobniejszy powód wykorzystuje się do zatrzymania lub już do przedłużenia przerwy. Zdajemy sobie z tego sprawę, kiedy to do godziny nasz rowerowy licznik wskazuje dopiero 25 kilometrów. Nieco zmieniamy wtedy plany i wskakujemy na prostą, nieco bardziej główną drogę, aby nadrobić trochę kilometrów. Tym sposobem dość sprawnie dojechaliśmy do miasta Vamberk, licznik szybko dobił do 75 kilometrów i ponownie mogliśmy wziąć się za obijanie. Pomyśleć, że kiedyś duma i ambicja nie pozwalały mi zejść poniżej 100 kilometrów dziennie. Teraz nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. A co ma znaczenie? Na przykład możliwość zatrzymania się i pogapienia na taką okolicę! :) Jakby kogoś interesowały inne ciekawe miejsca w Czechach, bardzo wartościowy tekst o zwiedzaniu Czech samochodem napisała także Agnieszka na blogu Zależna w Podróży. Czechy rowerem bardzo na plus! Ostatnia moja wizyta w Czechach na rowerze miała chyba miejsce, kiedy wracałem z podróży przez Bałkany. Wtedy był to ostatni odcinek, kiedy opuszczając pociąg w Ostrawie, do granicy pojechałem na rowerze. Może w międzyczasie jeszcze wpadłem raz na jeden dzień przejazdem do Cieszyna, jednak to zdecydowanie za mało. Czechy zwiedzane na rowerze są rewelacyjne i wypadałoby tutaj przejeżdżać znacznie częściej. Nocleg znaleźliśmy „na gospodarza”. Na swoim ogródku pozwoliła nam się rozbić pewna para emerytów, jednak zbyt wiele nie pogadaliśmy, gdyż szybko zrobiło się ciemno, a także chłodno i nikomu nie chciało się wychodzić już z domu. Rano zaś pożegnaliśmy się szybko, nalaliśmy wody do bidonów i pognaliśmy dalej. Dzień rozpoczynamy od kilku nudnych, jednak szybko rozbudzających nas podjazdów. Póki jeszcze góry dają cień, jazda na rowerze jest mega przyjemnością. Potem oczywiście też jest, jednak nie już tak MEGA… Po jakimś czasie, mijając kolejne niebywale spokojne wsie i miejscowości jak Zamberk, Pastviny i Mladkov docieramy w okolice leżącego na granicy kraju pardubickiego i ołumunieckiego miasta Kraliky. Fortyfikacje wojenne w Czechach. Kraliky To tutaj, zaledwie kilka kilometrów od granicy z Polską znajduje się kolejna wielka atrakcja turystyczna Czech północnych, mianowicie powojenne fortyfikacje. Niesamowicie ciekawe miejsce, zdecydowanie warto tutaj się wybrać na zwiedzanie. System Fortyfikacji Kraliky (lub też Kralicki Obszar forteczny) rozciąga się na obszarze ponad 20 kilometrów wzdłuż aktualnej granicy z Polską, a ówczesnej granicy niemiecko-czechosłowackiej i jest najsilniej ufortyfikowany obszarem w Republice Czeskiej i jednym z największych w ówczesnej Europie. Fortyfikacje te budowano w latach 1935-1938 i finalnie cała linia obrony liczyła sobie aż 247 obiektów w tym 56 ciężkich schronów i 191 lekkich schronów bojowych. Budowa większości z nich trwała bardzo szybko. Schrony, które akurat odwiedziliśmy my, czyli dwa schrony w miejscowości Lichkov (znajdują się tutaj) wybudowano zaledwie w 5 i 7 dni. Pierwszy w dniach 7-14 grudnia 1936, a drugi po ustąpieniu mrozów w dniach 23-28 kwietnia 1937 roku. Mapa pokazująca rozmieszczenie wszystkich bunkrów należących do systemu Kraliky. Źródło: Szereg schronów zostało w ostatnich latach odnowionych i udostępnionych do zwiedzania. Poniżej kilka praktycznych informacji, lokalizacji i godzin otwarcia najciekawszych bunkrów i fortyfikacji należących do systemu obrony Kraliky: Muzeum fortyfikacji czechosłowackiej – artyleryjska grupa warowna BOUDA (lokalizacja). Otwarte od maja do września codziennie, w październiku w weekendy. Wstęp w godzinach i Niezbędne ciepłe ubranie i odpowiednie obuwie. Czas zwiedzania 70-300 minut. Artyleryjska grupa warowna HURKA (lokalizacja). Otwarte cały rok od wtorku do niedzieli (poniedziałek dla grup umówionych). Godziny wstępu i czas zwiedzania jak w powyższym. Muzeum fortyfikacji czechosłowackich z lat 1935 – 1938. Schron piechoty K-S 5 „U potoka” (lokalizacja). Godziny otwarcia: w czerwcu i wrześniu – każda sobota w miesiącu od 9 do 17, a także ostatnia niedziela w miesiącu – wstęp 9-15. Od lipca do sierpnia – każda sobota 9-18. Dodatkowo w ostatni weekend w maju i październiku – sobota wstęp 9-17 , a niedziela 9-15. Muzeum Wojskowe Lichkov, czyli to, które odwiedziliśmy ma godziny otwarcia nieregularne i niestety nie mogłem znaleźć w sieci informacji. Jednak nic straconego – w porównaniu z innymi bunkrami nie jest ono tak okazałe, a poza tym znalazłem fajne fotografie 360 stopni z wnętrza bunkra, polecam zerknąć. Jest jeszcze w samych Kralikach otwarte cały rok muzeum (od wtorku do niedzieli) w godzinach 10-16, a od 1 maja do 30 września w godzinach 9-17. Organizuje się także co roku pokazy plenerowe pod nazwą Mobilizacja Cihelna. W tym roku odbędą się w Kralikach 20 sierpnia. Więcej informacji na stronie W poszukiwaniu kolejnych atrakcji Czech Ciąg dalszy naszej rowerowej wycieczki przez Czechy to kilkukilometrowy podjazd pod Dolni Hedeč, skąd rozciąga się świetny widok na okolicę. Na samej górze, ponad klasztorem znajduje się także stalowa wieża widokowa, z której to już widać całkowicie panoramę 360. Gorąco polecam, świetne miejsce – wieża jak coś tutaj. Później już zjazd do średnio ciekawych Hanusovic i Holby i dalej przez Rapotin w stronę najdłuższego podjazdu wyjazdu, który liczy sobie 18 kilometrów i kończy niemalże na 1000 m Mowa dokładnie o tej przełęczy, której nazwy nie znam, ale która zdecydowanie mi się nie podobała, gdyż prawie 2 godziny podjeżdżania nie zostały nagrodzone nawet najmniejszym widokiem. To ten rodzaj przełęczy, który demotywuje najbardziej, gdyż jedyne co jest na samej górze to restauracja, parking i las wokoło. Zero widoków. Na pocieszenie powiem Wam, że jeśli zdecydujecie się na podobną trasę, to stąd, aż do samej Polski jest praktycznie cały czas z górki. Chyba, że pojedziecie w drugą stronę, to weźcie zapas snikersów :) Piękne, czeskie widoki – Ślązka Harta My natomiast mając jeszcze jeden dzień zapasu zamiast gnać już na powrót przez granicę do Polski, postanowiliśmy nieco zboczyć z drogi i udać się na nocleg nad jezioro Śląska Harta i tam nieco w spokoju i otoczeniu przyrody sobie posiedzieć przy ognisku, przy piwku i kiełbaskach no i zwyczajnie odpocząć. Jest to sztuczny zbiornik wodny utworzony na rzece Moravice w Niskim Jesioniku. Najmłodszy i dziewiąty pod względem powierzchni zbiornik w Rep. Czeskiej, który ukończono w roku 1997. Bajeczna okolica. Z samego rana natomiast miała miejsce fenomenalna gra mgieł, światła i cieni. Obudziłem się punkt 6 aby nagrać kilka kadrów do filmu (który będzie także niedługo na kanale więc zachęcam do subskrybowania), a moim oczom ukazały się sunące po powierzchni mgły, a z naprzeciwka, ponad lasem z wolna zaczynało wyłaniać się poranne słońce. Rewelacyjna miejscówka na nocleg – obok pierwszej w okolicach Skał Adrszpaskich najlepsza na tym wyjeździe. Jeśli ktoś będzie szukał nad jeziorem noclegu, nasza miejscówka znajduje się tutaj. Jest idealna, więc polecam skorzystać, zwłaszcza, że sporo się wzdłuż brzegu najeździliśmy zanim znaleźliśmy płaskie miejsce pod namiot :) Noclegi w Czechach, na trasie Skoro robię już poradnik, nie może zabraknąć i noclegów. Mam jak zwykle świadomość, że nie każdemu musi się podobać nocowanie pod namiotem. Przysiadłem nieco, solidnie przeszukałem oferty noclegowe i znalazłem kilka fajnych propozycji noclegowych, których stosunek cena-jakość jest naprawdę wart uwagi. Zaczynając od zachodu, Adrszpach i okolice: Hotel Javor – jest to jedyna sensowna opcja noclegowa w samym Adrszpachu. Komfort rewelacyjny, śniadania w cenie, blisko w skały, jednak cena od osoby 240 zł nie jest najniższa. Nic tańszego jednak w samym Adrszpachu nie znajdziecie. Pension Budopartner – moim zdaniem najlepsza alternatywa w całej okolicy zarówno skał Adrszpaskich jak i Teplickich. Także super lokalizacja w miejscowości Jivka (6km od Adrszpach), a cena 120 zł i to za dwie osoby. Komfort także rewelacyjny. Taniej w całej okolicy nic nie znajdziecie. Osobiście bardzo proponuję zostać na noc w powyższym, gdyż widoki są naprawdę świetne, jednak jeśli ktoś nie chce, także coś taniego znajdzie się w Police nad Metuji i okolicach. Wybierzcie datę, kliknijcie „najniższa cena”. Są miejscówki i za 70zł/noc Hotel Zimní stadion Náchod – to z kolei jest świetna propozycja już w okolicy samego Nachodu. Niedrogo 65zł/osobę, śniadanie 13zł, do tego fajna lokalizacja i dobry standard (3 gwiazdki). Jakby coś, więcej niedrogich noclegów w okolicy znajdziecie też tutaj. Następnym miastem godnym uwagi na nocleg jest sam Žamberk. Można tutaj znaleźć kilka ciekawych noclegów, jednak najlepszym i najtańszym godnym uwagi jest Penzion a restaurace Country club. Noc kosztuje 80zł/osobę, fajna lokalizacja i do tego śniadanie w cenie. Jadąc dalej na wschód zatrzymać polecam się w miejscowości Jesionik, a konkretnie Hotel Koruna. Nocleg bardzo przyjemny, fajne widoki, do tego całkiem niedrogo bo jakieś 100zł/noc. Wiele ciekawszych noclegów w okolicy nie znajdziecie, jednak polecam zerknąć i tak tutaj, a już będzie jakaś promocja. Dalej próżno już szukać jakichś fajnych miejsc i zostaje tak na dobrą sprawę bogata oferta noclegowa samej Opawy i Ostrawy. Poszukajcie sami, z pewnością znajdziecie coś niedrogiego. Najlepsze atrakcje w Czechach blisko granicy [VLOG] Dla osób, które dotarły do końca mam też film, który nagrałem podczas tego wyjazdu. Myślę, że może być takim ciekawym, wizualnym uzupełnieniem do wielu porad praktycznych dotyczących Czech zawartych w tym tekście. Zapraszam! Inne ciekawe miejsca w Czechach blisko granicy i nie tylko? To jednak nie wszystko! Tradycyjnie chciałem zapytać Was o polecenie jakichś innych miejsc, atrakcji wartych odwiedzeniach w Czechach, w pobliżu polskiej granicy. Najlepiej takie, aby można było wyskoczyć do Czech na weekend i zdążyć wrócić. Jeśli macie coś godnego polecenia – piszcie śmiało w komentarzach. Może uda nam się zrobić jakąś bazę wartych odwiedzenia miejsc. Nie tylko na rower :) Ja dodam jeszcze od siebie kilka innych ciekawych miejsc w Czechach, na które tym razem już nie starczyło nam czasu, ale które odwiedziliśmy przy innej okazji! Zamki w Czechach Co prawda nie wiem czy w Czechach jest tyle samo zamków co w Słowacji, ale i tak jest ich tutaj całe mnóstwo. Nawet na tej trasie znajduje się sporo zamków i ruin, które z braku czasu pominęliśmy. Na przykład wspomniany zamek w Nachod, albo ruiny zamku Frymbuk. Kawałek dalej znajduje się pięknie zachowany Zamek Opočno. Idąc dalej na południowy-zachód można podskoczyć do równie pięknego czeskiego zamku Litomyšl. Natomiast planujecie pojechać trochę dalej niż tylko blisko polskiej granicy, to jadąc na Pragę warto zatrzymać się chociażby przy zamku Trosky. Ładne, klimatyczne ruiny. Zamki i atrakcje w okolicy Ostrawy Natomiast jeśli planujecie pojechać jeszcze bardziej wzdłuż granicy Czech, na przykład do Ostrawy, to warto się zatrzymać chociażby pod zamkiem Sovinec. Kapitalne miejsce! No dobra, może ten zamek nie jest jakoś blisko Ostrawy, ale warto się przejechać. Bliżej możecie odwiedzić chociażby Pałac Kunin, albo prawdziwą perełkę okolicy znajdującą się nieopodal Frydek-Mistek – Ruiny zamku Hukvaldy. Natomiast zaledwie kawałek obok powyższego zamku znajduje się jeszcze jeden – Zamek Štramberk. Który jak się pewnie domyślacie góruje nad miastem Stramberk. Co jeszcze warto zobaczyć w Czechach? Zapraszam do wspomnianego wcześniej tekstu z pominiętego tym razem także ciekawego fragmentu Czech – Gór Opawskich, a dokładniej odcinka Javornik, Jesenik i Zlate Hory, a także do jeszcze jednego tekst z pogranicza polsko-słowacko-czeskiego, gdzie wybrałem się z Tatą na rower na Łysą Horę. Ponadto polecam tekst Anity Demianowicz o przepięknych Morawach. Co prawda ten czeski region jest nieco dalej, ale warto dla tych widoków się tam wybrać. Tutaj tekst: Morawy na weekend Przydało się? :) Jeśli chcecie mi jakoś zrobić „dobrze” i podziękować za robione materiały, możecie kupić moje książki, mój kurs filmowania i montażu, albo rezerwować noclegi z mojego linku do bookingu. Czy to podczas wycieczki w miejsca opisane w tym wpisie, czy podczas każdej innej. Pamiętajcie o mnie rezerwując noclegi ;) Link ten w razie czego znajdziecie na dole klikając w baner, albo wchodząc tutaj. Rezerwując przez ten link booking odpala mi drobną prowizję na piwo. Dla Was cena jest bez zmian, a ja mogę rozwijać siebie, bloga i kanał. Oboje na tym skorzystamy. Dzięki ;) Z mojej strony to tyle. Mam nadzieję, że tekst przyda się potrzebującym. Miłego! :) Gdzie wymieniać pieniądze? O tym czym płacić w Czechach narosły legendy. Pewnie dlatego, bo praktycznie każdy był w Czechach i „liznął” temat. Kiedyś zawsze wymieniało się pieniądze w kantorze, bo nie było innej opcji. Teraz do wyboru mamy różne sposoby, tylko który jest najlepszy? O tym we wpisie. Zobacz najciekawsze publikacje na temat: Gdzie na grzyby Kudowa-Zdrój; Gdzie Na Grzyby Kiedy mowa o Czechach, większości z nas na myśl przychodzi od razuJak na grzyby, to tylko do Kampinosu? Autor: Jerzy Królikowski Opublikowano5 września 2021 5 komentarzy do Jak na grzyby, to tylko do Kampinosu? Sezon grzybiarski mamy już w pełni i niestety – jak co roku – nie omija on również Puszczy Kampinoskiej. W tym roku moją uwagę przykuły dwie rzeczy. Po pierwsze, na biegnącej środkiem
. 89 280 201 272 304 420 74 95