Art. 10d. Kontrola prowadzona przez funkcjonariuszy. Dz.U.2023.0.1080 t.j. - Ustawa z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej. 1. Straż Graniczna prowadzi kontrolę, o której mowa w art. 1 zadania Straży Granicznej ust. 2 pkt 13a, w celu ustalenia stanu faktycznego w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących legalności
Jak spakować bagaż, aby uniknąć niepotrzebnego stresu podczas kontroli osobistej na lotnisku? Większość pasażerów zna przepisy dotyczące przewozu płynów czy żywności, jednak kwestia lekarstw w samolocie często sprawia trudność. Czy można przewozić leki w bagażu podręcznym? Czy obowiązują ograniczenia ilościowe w przypadku specyfików wydawanych na receptę? Jak przewozić leki w samolocie? Zgodnie z obowiązującymi przepisami pasażerowie mogą zabrać ze sobą leki do samolotu. W bagażu podręcznym dozwolone są zarówno leki ogólnodostępne (bez recepty), jak i te wydawane z przepisu lekarza. Należy jednak poinformować pracownika kontroli bezpieczeństwa o tym, że mamy ze sobą produkty medyczne. W niektórych przypadkach możemy także zostać poproszeni o potwierdzenie autentyczności lekarstw, dlatego warto mieć przy sobie odpowiednią dokumentację, zwłaszcza jeśli przewozimy w bagażu leki na receptę. Leki w samolocie – ile produktów można ze sobą zabrać? Leki ogólnodostępne płynne są zwolnione z ograniczeń ilościowych i objętościowych. Oznacza to, że możemy zabrać ze sobą więcej niż np. 100 ml syropu na kaszel. Warunek jest jeden – zabieramy ze sobą taką ilość lekarstw, jaka jest nam niezbędna w czasie podróży. Również w przypadku lekarstw na receptę nie obowiązują ograniczenia w ilości przewożonych produktów. Możemy zabrać tyle specyfików, ile jest nam potrzebnych w trakcie lotu. Jak zapakować leki do samolotu? Należy je wszystkie umieścić w osobnej torbie, dzięki czemu szybciej przejdziemy kontrolę. Dopuszczalne leki w bagażu podręcznym: leki wydawane na receptę, leki ogólnodostępne ( syropy, leki zawierające płyny i żele, maści, krople do oczu, spray do nosa/gardła itd.), płyny do dezynfekcji (o stężeniu alkoholu poniżej 70%), płyn do soczewek kontaktowych, roztwór soli fizjologicznej (traktowane jako leki ogólnodostępne). Sprzęt medyczny w samolocie Pasażerowie mogą zabrać ze sobą na pokład samolotu nie tylko leki, ale także wybrane artykuły medyczne do własnego użytku. Do tej grupy przedmiotów zalicza się: zasobniki z tlenem lub powietrzem (waga do 5 kg brutto), laska do podpierania się (bez ostrych krawędzi), inhalator, glukometr, mały medyczny/kliniczny termometr, igły w osłonce (jeśli mamy ze sobą lek, który należy wprowadzić podskórnie wspomnianą igłą), urządzenia medyczne typu defibrylator AED, suchy lód. Ważne! Należy wcześniej skontaktować się z przewoźnikiem, aby ustalić warunki przewozu sprzętu typu defibrylator czy zasobnik z tlenem. Tak samo sprawa wygląda w przypadku wózków inwalidzkich, niektóre z linii lotniczych wyznaczają specjalne miejsca dla nich na pokładzie samolotu, inne przewożą je w luku bagażowym. Barcelona Wylot z Warszawy od 280 PLN Po drugie: wcześniej sam odprawił się online, zatem na lotnisku ma ze sobą wydrukowaną bądź zapisaną w telefonie kartę pokładową. Po trzecie: podróżuje wyłącznie z bagażem podręcznym.
17 kwietnia, Sąd Najwyższy orzekł o przyjęciu do rozpoznania skargi kasacyjnej wniesionej przez pełnomocników pana Shamindera Puri, Sikha, który dochodził ochrony dóbr osobistych w związku z nakazywaniem mu zdejmowania turbanu podczas kontroli na lotnisku Warszawa- Okęcie. Pozew o ochronę dóbr osobistych został złożony we wrześniu 2010 r. Przed Sądem Okręgowym Shaminder Puri dowodził, że przeprowadzana kontrola bezpieczeństwa naruszyła jego godność, cześć, wolność sumienia i religii oraz wyznania. Zdjęcie turbanu w miejscu publicznym traktowane jest przez Sikhów jak obelga. Shaminder Puri domagał się przeprosin, przeprowadzania kontroli w sposób nienaruszający jego dóbr osobistych, a także zasądzenia 30,000 zł na cel społeczny. Sąd Okręgowy w Warszawie w 2011 r. stwierdził, że doszło do naruszenia dóbr osobistych, ale nie było ono bezprawne. Zdaniem sądu funkcjonariusze Straży Granicznej, który w trakcie kontroli nakazywali Sikhowi zdjęcie turbanu, działali w ramach swoich kompetencji wynikających z przepisów prawa. Od wyroku została złożona apelacja, w której zarzucano, że do zapewnienia bezpieczeństwa na lotnisku nie jest konieczne, aby Sikh za każdym razem zdejmował turban. Dowodem na to są kontrole, w trakcie których powód nie był proszony o zdjęcie turbanu. Wobec tego należy uznać, że Straż Graniczna nie zastosowała jedynie niezbędnych i najmniej uciążliwych środków, mając na uwadze poszanowanie wyznania i kultury pasażera. Sąd Apelacyjny w 2013 r. podzielił jednak argumenty sądu I instancji. Skarga kasacyjna została złożona w lipcu 2013 r. Pełnomocnicy pana Shamindera Puri zarzucili w niej przede wszystkim, że sądy odmówiły skontrolowania proporcjonalności działań funkcjonariuszy Straży Granicznej mimo stwierdzenia, że naruszały one dobra osobiste powoda. Wnioskując o przyjęcie skargi do rozpoznania, podkreślono wagę kompetencji sądów cywilnych do kontroli proporcjonalności władczych kompetencji stosowanych względem obywateli, którą zakwestionował Sąd Apelacyjny w swoim wyroku. - Sądy cywilne powinny badać, czy organy władzy nie naruszają w sposób nieproporcjonalny dóbr osobistych jednostek, kwestia ta jest fundamentalna dla praworządności i ochrony praw człowieka. – podkreśla Karolina Rusiłowicz, prawniczka HFPC. Sąd Najwyższy przyjmując skargę do rozpoznania uznał tym samym, że w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne. Sąd rozpatrzy sprawę na rozprawie, której data będzie podana najprawdopodobniej pod koniec maja br. Shamindera Puri jest reprezentowany pro bono przez mec. Zuzannę Rudzińską-Bluszcz i mec. Janusza Tomczaka z Kancelarii Wardyński i Wspólnicy.
Odszukaj odpowiednią bramkę (punkt) odpraw dla Twojego lotu. Przygotuj dokumenty – paszport (lub dowód osobisty), numer (kod) rezerwacji elektronicznej lub bilet papierowy (jeśli posiadasz). Przy stanowisku odprawy zostaniesz poproszony o ww. dokumenty oraz nadasz bagaż rejestrowany, który zostanie zważony i odprawiony do luku samolotu.
Jeżeli udajemy się w podróż samolotem, możemy zostać poddani kontroli manualnej i przeglądaniu zawartości bagażu. Czynności te zostaną wykonane przez pracowników służby ochrony lotniska i zostały uregulowane w ustawie z dnia r. – Prawo lotnicze ( Dz. U. z 2020 r. poz. 1970 ze zm.). Zgodnie z art. 186f ust. 1 Prawa lotniczego, pracownik służby ochrony lotniska przy wykonywaniu zadań z zakresu kontroli bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym oraz ochrony osób i mienia w granicach chronionych obszarów, obiektów i urządzeń, w tym na pograniczu strefy ogólnodostępnej ze strefą zastrzeżoną lotniska, niezależnie od uprawnień określonych w art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia, ma prawo do: niedopuszczenia do wejścia na obszar lub do obiektu podlegających ochronie osoby nieposiadającej wymaganych uprawnień oraz niedopuszczenia do wjazdu na obszar lub do obiektu podlegających ochronie pojazdu nieposiadającego wymaganych uprawnień; dokonywania kontroli manualnej i przeglądania zawartości bagażu; sprawdzania przedmiotów wprowadzanych do strefy zastrzeżonej lotniska; korzystania z urządzeń technicznych, ze środków chemicznych oraz wykorzystania psów do wykrywania urządzeń, przedmiotów lub substancji, których posiadanie jest zabronione bądź które mogą stanowić przedmiot niebezpieczny. Kontrola osobista na lotnisku – zasady wykonywania. Kontrolą manualną jest zespół czynności kontroli bezpieczeństwa wykonywanych ręcznie bez ingerencji w wewnętrzne powłoki ciała oraz w sposób powodujący w jak najmniejszym stopniu naruszenie intymności, w celu wykrycia w odzieży lub na ciele oraz w przedmiotach osobistych kontrolowanej osoby zabronionych przedmiotów, urządzeń lub substancji. Za zgodą kontrolowanej osoby kontrola ta może być przeprowadzana przez pracownika służby ochrony lotniska odmiennej płci niż kontrolowana osoba (art. 186f ust. 2 Prawa lotniczego). Za zgodą kontrolowanej osoby kontrola manualna może także obejmować dokonanie oglądu powierzchni jej ciała przez pracownika służby ochrony lotniska tej samej płci, w warunkach gwarantujących zachowanie intymności. Za zgodą kontrolowanej osoby czynność ta może być dokonana przez pracownika służby ochrony lotniska odmiennej płci niż kontrolowana osoba (art. 186f ust. 3 Prawa lotniczego). Omówiona powyżej kontrola manualna ma charakter prewencyjny. W konsekwencji czynność ta stanowi formę kontroli osobistej, gdyż dotyczy przeszukania osoby oraz jej odzieży. W literaturze wskazuje się, że w rzeczywistości kontrola osobista jest przeszukaniem, ale dokonanym poza procesem karnym (zob. K. Eichstaedt, Kodeks postępowania karnego…, art. 219). Stanowi pozaprocesową instytucję, przewidzianą przez ustawy szczególne (zob. C. Kulesza [w:] Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. II, red. K. Dudka, Warszawa 2020, art. 219). Taką ustawą szczególną jest np. Prawo lotnicze. ADWOKAT PORADY PRAWNE Adwokat Małgorzata Durlej-Piotrowska – profesjonalny pełnomocnik procesowy, który świadczy kompleksowe porady prawne z zakresu Spraw Karnych, Spraw Cywilnych, Spraw Rodzinnych. Zachęcamy do nawiązania bezpośredniego kontaktu w dowolnie wybranej formie (kontakt bezpośredni w kancelarii na terenie Warszawy, kontakt telefoniczny, kontakt e-milowy etc.)
Bezpieczeństwo na lotnisku – ważne informacje. 31 sierpnia, 2023; Procedury celne i kontrola paszportowa na lotnisku. 31 sierpnia, 2023; Przewóz zwierząt samolotem: Kluczowe informacje i wskazówki. 30 sierpnia, 2023
Materiał Partnera Jeśli lecisz pierwszy raz samolotem na pewno odrobinę denerwujesz się wszystkimi kontrolami, jakie cię czekają. Ale spokojnie, jeśli dowiesz się jak wygląda kontrola, nic cię nie zaskoczy. Wszystkie lotniska świata stosują bowiem te same procedury. Warto pamiętać o tym, że oprócz samego siebie, musimy także zadbać o nasz bagaż. Jak wygląda jego kontrola i nadzorowanie na lotnisku? Jak wygląda kontrola w przypadku bagażu rejestrowanego? Bagaż rejestrowany, który mamy zamiar zabrać ze sobą w podróż jest poddawany bardzo wielu kontrolom. W takiej walizce mogą znajdować się rzeczy, które niekoniecznie byłyby dozwolone na pokładzie samolotu. W ich wnętrzu można przewozić więc np. butelki z różnymi płynami powyżej 100 ml lub słodycze. Kontrola bagażu rejestrowanego jest bowiem nastawiona na znalezienie pewnych materiałów wybuchowych czy substancji zakazanych, takich jak narkotyki. Walizki pasażerskie muszą być ułożone na pasie transportowym, który przeprowadza bagaż przez specjalną maszynę kontrolującą bezpieczeństwo. Urządzenie to przeprowadza skanowanie rentgenowskie, które ma za zadanie sprawdzić, co znajduje się w walizce. Następnie obraz projekcyjny jest porównywany ze znanymi materiałami wybuchowymi oraz substancjami zakazanymi. Jeśli dane będą zgodne to zostaje uruchomiony alarm. Operator, który pełni akurat służbę na lotnisku, stwierdza, czy rzeczywiście istnieje zagrożenie. Prawo pozwala na to, że bagaż może zostać otwarty bez wiedzy właściciela, aby przeprowadzić kontrolę ręczną. W niektórych przypadkach bagaż może nawet zostać zniszczony. W przypadku narkotyków, kontrola przeprowadzana jest z pomocą psów oraz automatycznych spektrometrów. Jeśli jednak kontrola przebiegnie pozytywnie, bagaż jest kierowany do sortowni. Następnie personel lotniskowy przenosi naszą walizkę do luku bagażowego w naszym samolocie. Po przybyciu na miejsce docelowe możemy odebrać bagaż z taśmy bagażowej. Najczęściej proces załadowania samolotu i jego postoju na płycie lotniska wynosi około 40 minut. Ma to miejsce szczególnie w odniesieniu do tanich linii. Jakie wymogi musi spełniać bagaż rejestrowany? Każda linia lotnicza ma ustalony limit ilościowy i wagowy bagażu. Jak mówi specjalista z firmy : ,,Najczęściej wymiar torby może wynosić maksymalnie 158 cm. Jest to wartość obliczana na podstawie sumy trzech krawędzi walizki." Jeśli chodzi o wagę bagażu to jest ona dość zróżnicowana. Dla tanich i rejsowych linii lotniczych najczęściej ciężar walizki nie może przekroczyć 23 kg. Limity te są określone ze względu na ogólną masę samolotu, która nie może przekroczyć określonej wartości. Jeśli jednak zabieramy ze sobą w podróż cięższy bagaż, musimy liczyć się z dodatkową opłatą. Podziel się: Ogólna ocena artykułu Oceńartykuł Dziękujemy za ocenę artykułu Błąd - akcja została wstrzymana Polecane firmy 0 0 0 0 Przeczytaj także Ze względu na osobę, przedmiot lub środek komunikacji, w stosunku do którego jest przeprowadzana kontrola bezpieczeństwa w zasięgu terytorialnym drogowego, kolejowego i rzecznego przejścia granicznego oraz w środkach międzynarodowej komunikacji drogowej, kolejowej i rzecznej, wyróżnia się formy kontroli bezpieczeństwa:
Maradona93 17 sierpnia 2017, 04:07 Witam, na dolnych zębach (z tyłu) mam metalowy drut zapobiegający przemieszczeniu się zębów z powrotem oraz w dwóch innych zębach mam druty (ona także są z tyłu zębów) po ubiciu. Czy to zapiszczy na bramkach lotniskowych? Dołączył: 2008-01-22 Miasto: Koniec Świata Liczba postów: 19463 17 sierpnia 2017, 05:40 Prawdopodobnie zapiszczy. Po przejściu bramki sprawdzą Cię skanerem indywidualnym, ewentualnie każą zdjąć jeden biustonosz, który zawsze uaktywnia bramkę. Nigdy nie miałam kontroli osobistej Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26244 17 sierpnia 2017, 07:20 a co ma piszczenie w bramce do kontroli osobistej? no bez jaj :D Bramki mają tolerancję, możesz nawet nie zapiszczeć. Malena23 Dołączył: 2016-09-13 Miasto: - Liczba postów: 472 17 sierpnia 2017, 07:26 Ja mam implanta w szczece i jeszcze nie piszczalam. Ten drucik nikogo nie bedzie interesowal. Raczej pasek, drobne w kieszeni, zegarek, oczywiscie w Polsce buty. Dołączył: 2013-11-11 Miasto: - Liczba postów: 4207 17 sierpnia 2017, 07:44 jeśli będziesz piszczec to bramka pokaże, że metal jest w górnej części ciała (od ramion w gore). Możliwe że zapytają o aparat czy inne. Jak wyjaśnisz to Cię puszcza. Mojej kuzynce kiedys zapiszczal kolczyk w pepku, a że miała sukienkę to nie miała nawet jak pokazać że nie kłamie. Puścili ja bez problemu Dołączył: 2016-06-02 Miasto: Warszawa Liczba postów: 553 17 sierpnia 2017, 07:55 Mój mąż miał kilka lat temu ciężki wypadek komunikacyjny i ma w sobie chyba ze 2 kg stalowych (?) drutów i śrub, którymi miał sklejane kości nóg i miednicy. Nie piszczy na bramkach :) PippiLangstrompe 17 sierpnia 2017, 08:16 Nie, nie zapiszczy. Sama nosze retainer na dolnych zebach i nigdy jeszcze z tego powodu bramka nie zapiszczala. Dołączył: 2009-04-25 Miasto: Leeds Liczba postów: 9204 17 sierpnia 2017, 09:11 To piszczec nie powinno, ale swoja droga ja piszcze za kazdym razem bo mam staniki z drutami, nigdy mnie na osobista z tego powodu nie brali... Pomacali przy bramce i tyle - to nie jest kontrola osobista... Dołączył: 2011-05-25 Miasto: Alderaan Liczba postów: 12678 17 sierpnia 2017, 09:20 No ja piszczę za każdym fanzolonym razem, ale nie wiem, czy to metalowa korona, czy druty w stanikach. W zależności od lotniska robią przeszukanie/ obmacanie na boku, pobierają próbkę z butów/ rąk do zbadania albo każą się obracać obok skanera. Żadnej kontroli osobistej. No i to jest nagminne, więc jak Cie zgarną, to nawet nie próbuj poczuć zawstydzenia i nie myśl, że się gapią. Tych co się gapią będzie zaraz odprowadzać na boczek ktoś inny z obsługi. Zoe23 Dołączył: 2009-09-22 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 4776 17 sierpnia 2017, 09:37 Nie, nie zapiszczy. Sama nosze retainer na dolnych zebach i nigdy jeszcze z tego powodu bramka nie zapiszczala. Mam tak samo - latam z retainerem od jakichś pięciu lat i nigdy nie piszczałam. A zauważam, że nawet gdy kogoś bramki "namierzą" (jak na przykład moją mamę - ona to na golasa musiałaby przeczołgać się pod bramką, a i tak by ją opiszczało, choć nie ma w sobie żadnych metalowych elementów), to kontrolerzy nie zatrzymują przecież każdego, tylko wyrywkowo typują do kontroli. Edytowany przez Zoe23 17 sierpnia 2017, 09:38

Kobietą na lotnisku zainteresowali się strażnicy. GDY PODCZAS KONTROLI ZDJĘŁA SPODNIE to nie mogli uwierzyć w to co widzą 17/08/2019 17/08/2019 Dziennikarz wsieci24.pl bagaż , Chiny , kontrola , kontrola osobista , lotnisko , ochrona , przemyt , straż , strażnik , Tajwan , zwierzęta

Kontrola bezpieczeństwa na lotnisku to zło konieczne – po odprawie bagażowej stajemy w „ogonku” i wielu z nas się zastanawia, co tym razem będzie trzeba z siebie zdjąć i jakich rzeczy pozbyć się z naszej podręcznej torby. Wszelkie zabiegi są uzasadnione bezpieczeństwem lotniska i pasażerów, a to, co może się znaleźć w torbach pozornie przeciętnych pasażerów wprawia w osłupienie. Najlepiej wiedzą o tym ludzie zajmujący się skanowaniem naszych bagaży i kontrolą Edward, licencja Wikimedia CommonsKontrola bezpieczeństwa na lotnisku to zło konieczne – po odprawie bagażowej stajemy w kolejce i wielu z nas się zastanawia, co tym razem będzie trzeba z siebie zdjąć i jakich rzeczy pozbyć się z naszej podręcznej torby. Wszelkie zabiegi są uzasadnione bezpieczeństwem lotniska i pasażerów, a to, co może się znaleźć w torbach pozornie przeciętnych pasażerów wprawia w osłupienie. Najlepiej wiedzą o tym ludzie zajmujący się skanowaniem naszych bagaży i kontrolą nie wolno, tamtego nie można Po 11 września 2001 roku zaostrzono przepisy dotyczące rzeczy, które można wnosić na pokład samolotu. Płyny w pojemnikach powyżej 100 ml, ostre przedmioty, a nawet niewinna pasta do zębów znalazły się na cenzurowanym. Przy taśmie do skanera opróżniamy kieszenie, zdejmujemy paski i buty, nie tylko te na obcasie, a nasze torby są otwierane, gdy pracownik kontroli bezpieczeństwa dostrzeże podejrzanie wyglądający przedmiot w naszym bagażu podręcznym. Czasem jest to tylko nietypowy aparat fotograficzny lub długopis, czasami rzecz, która może być potencjalnie lub całkiem realnie niebezpieczna. Z tego właśnie powodu pomysłowość pasażerów, także tych niekoniecznie zagrażających bezpieczeństwu publicznemu nie zna granic. Wszystko po to, by na pokład samolotu wnieść rzeczy, z którymi nie jesteśmy w stanie się rozstać nawet na czas szczotka do włosów Najciekawsze historie związane z nietypowymi przedmiotami znajdującymi się w bagażach mają do opowiedzenia pracownicy amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Transportu. Najwięcej z nich dotyczy broni palnej - w 2012 roku skonfiskowano 828 sztuk, z czego niemal 700 była naładowana. Okazuje się, że przewiezienie gołego pistoletu wciśniętego między skarpetki a bieliznę jest po prostu zbyt banalne. Pasażerowie wykazują się większą fantazją umieszczając broń w doniczkach z kwiatami czy w pluszowym najciekawszych niebezpiecznych rzeczy umieszczonych w bagażach znalazły się sztylet ukryty w szczotce do włosów, paralizator udający szminkę, kusza do polowania na ryby czy piła łańcuchowa z pełnym bakiem. „Właściciel piły musiał wylać benzynę i nadać ją jako bagaż rejestrowany. Potem mógł kontynuować lot” – powiedział kontroler, który dokonał tego ciekawego odkrycia. Jeden z pasażerów na lotnisku w San Diego, niewątpliwie fan komiksowego Batmana, przewoził w swoim bagażu arsenał stalowych gwiazdek do rzucania w diabolicznych wrogów. Podobnego odkrycia dokonano na lotniskach w Austin, Waszyngtonie i Seattle. Chyba nie powinien dziwić fakt, że żaden z pasażerów nie nazywał się Bruce Wayne. Z kolei na lotnisku w Los Angeles skonfiskowano niewielkie noże „do rzucania”. Dużą popularnością cieszą się również granaty różnej wielkości, telefony komórkowe udające paralizatory czy stosy rac duże i małe Kontrolerzy bezpieczeństwa na swoich ekranach nierzadko dostrzegają rzeczy, które w żaden sposób nie powinny się znaleźć nie tylko na pokładzie samolotu, ale i w ogóle w czyjejś torbie. W 2004 roku na lotnisku w Bostonie profesor biologii próbował wywieźć w bagażu podręcznym... głowę foki. „Właściciel tłumaczył, że znalazł martwą fokę na plaży w czasie wakacji, odciął jej głowę i postanowił zabrać do domu w celach naukowych” – powiedział jeden z kontrolerów. W 2009 roku na lotnisku w Newark znaleziono w bagażu nietypowy okaz wyjątkowo szkodliwej pluskwy, która została przemycona z Izraela w pęku tymianku. W 2009 roku na lotnisku w Melbourne zatrzymano mężczyznę przemycającego dwa żywe gołębie w kalesonach, które miał na sobie. Warto zaznaczyć, że w Australii surowo każe się przemyt zwierząt – grozi za to kara do 16 lat pozbawienia oryginalnym przypadkiem było zdarzenie na lotnisku w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Podróżująca z Bliskiego Wschodu pasażerka próbowała przejść przez kontrolę bezpieczeństwa w osobliwej chuście na głowie. Okazało się, że znajduje się na niej wyjątkowo rzadki kameleon, którego kupiła na targu w Arabii Saudyjskiej. W tym momencie przemycanie w walizce małych węży nie robi już na nikim kula armatnia, a może bazooka? Do osobliwości pojawiających się na ekranach kontrolerów bezpieczeństwa należą również repliki broni sprzed wieków, atrapy mieczy wprost z _ Władcy Pierścieni _ czy pełnowymiarowe bazooki. Ten ostatni przedmiot pochodzący z czasów II wojny światowej spowodował ewakuację lotniska w Dallas i wezwanie ekipy zajmującej się materiałami wybuchowymi. Po kilkugodzinnej akcji, która spowodowała paraliż lotniska, specjaliści orzekli, że bazooka jest jednak rozbrojona. W zdumienie wprawiła kontrolerów znaleziona w bagażu była kula armatnia, która należała do pasażera wracającego z podwodnych wakacji u wybrzeży Florydy. Znalezisko, XVIII-wieczna kamienna kula pokryta koralowcem, na tyle wzbudziła zaniepokojenie, że została skonfiskowana nie ze względu na swoją wartość historyczną, a dlatego, że może… wybuchnąć! Ewakuowano pasażerów i wezwano saperów. Tak. Takie rzeczy tylko w i zwłoki Przemycanie narkotyków w niewinnie wyglądających zabawkach czy pamiątkach znamy chociażby z filmów. Na lotnisku w Nowym Jorku w 2010 roku kontrolerzy spotkali wyjątkowo pomysłowego pasażera. Ich zainteresowanie wzbudziła niezwykle wielka liczba czekoladowych batoników. Po otwarciu torby okazało się, że przekąski były w rzeczywistości działkami heroiny wartymi ponad 400 tys. jak na razie najciekawszy (i chyba najbardziej makabryczny) sposób na bezproblemowe przejście przez bramki bezpieczeństwa znalazła rodzina Curta Willa Jaranta. Chory na Alzheimera nestor rodu przykuty do wózka podróżował z Berlina do Manchesteru w towarzystwie córki i wnuczki. Rodzina wytłumaczyła kontrolerom, że skryty za ciemnymi okularami dziadek śpi i nie należy go budzić. „Nie daliśmy się nabrać, jeden z pracowników kontroli dotknął ręki pana Jaranta i okazało się, że była lodowato zimna!” – powiedział zszokowany pracownik lotniska. Po oględzinach stwierdzono, że dziadek nie żyje, a rodzina wymyśliła ten podstęp, by nie płacić za transport nie jest doskonały Ludzi stojących przy skanerach i bramkach do wykrywania metali można lekceważyć, wyśmiewać lub uznawać za zło konieczne, jednak to od ich wyczucia i (nie)uwagi zależy nasze bezpieczeństwo na lotnisku i w czasie lotu. W lutym tego roku przeprowadzono niezapowiedzianą kontrolę na nowo otwartym lotnisku w Lublinie. Kontrolerzy z Urzędu Lotnictwa Cywilnego chcieli dowiedzieć się, jak dokładnie są sprawdzane bagaże podręczne. Oficjalnie, o wynikach kontroli ULC nic nie wiadomo, jednak wiadomości na ten temat przeciekły do prasy. Okazało się, że bez problemu wnieśli poza bramki nóż i trzy atrapy bomb. Beztroskie traktowanie obowiązków czy zbyt daleko posunięte zaufanie do naszych obywateli?Kontrolerzy nie mają łatwego życia, a pasażerowie sprawiający im problemy ze swoim bagażem i kompletną bezmyślnością są jednocześnie zmorą tych, którzy są do podróży odpowiednio przygotowani. Zarówno ci, którzy celowo przemycają w swoich torbach niebezpieczne lub nielegalne przedmioty, jak i ci, którzy robią to nieświadomie stanowią wyzwanie dla skrupulatnych pracowników lotniska. A jak wiadomo - lepiej z nimi współpracować, bo inaczej możemy zapomnieć o wylocie jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. . 367 371 397 386 121 458 274 426

kontrola osobista na lotnisku