"Walczymy o to, aby pacjenci mieli większe szanse na przeżycie" - podkreślają hematoonkolodzy przed rozmowami z Ministerstwem Zdrowia na temat refundacji tak zwanej terapii celowanej dla chorych na przewlekłą białaczkę limfocytową. To najczęstsza postać białaczki wśród dorosłych. Lekarze chcą, aby nowoczesne leki były refundowane od września.
fot. Adobe Stock, fizkes Chciałam rozstać się z Bartkiem, ale nie wiedziałam, jak to zrobić. Był dla mnie taki dobry, że nie miałam serca go ranić. Przynajmniej nie wprost… Najpierw spróbowałam sposobu „na zołzę” – krzyczałam na niego i obrażałam się o byle co, zrobiłam się opryskliwa i złośliwa. Zareagował na moje starania wielką dawką wyrozumiałości. Uch, jak mnie to wkurzało! Sięgnęłam więc po inną broń: zagłaskiwałam go na śmierć. Wisiałam na nim, obsypywałam go czułościami. Odpowiedział radosnym entuzjazmem. Miałam ochotę go udusić! Bartek to świetny facet. Inteligentny, uroczy, wrażliwy, do tego zakochany we mnie po uszy Mogliśmy gadać o wszystkim i o niczym. Potrafił mnie rozśmieszyć. Więc na czym polegał problem? Ano na tym, że się z nim nudziłam. Poza tym seks przestał być ekscytujący, a stał się tylko „fajny”. Dla mnie to za mało. Chciałam miłosnych przygód z nieznajomymi. Chciałam wolności. Bartek był moim pierwszym i jedynym chłopakiem w życiu. W każdym możliwym sensie. Pragnęłam odmiany. Czy ciekawość jest czymś złym? Czy poszukiwanie swojej życiowej drogi powinno się skończyć w wieku dwudziestu lat? Nie, nie i jeszcze raz nie! Miałam prawo się odkochać! Miałam prawo być ekstatycznie szczęśliwa, a nie letnio zadowolona. Mówiłam sobie, że muszę zakończyć nasz związek, że nie wolno mi dłużej zwodzić Bartka, bo to podłe i niesprawiedliwe wobec niego, że na to nie zasługuje, że tak będzie lepiej dla nas obojga – ale odsuwałam tę decyzję w czasie jak wizytę u dentysty. A potem wydarzyło się coś, co całkowicie zmieniło moje plany… Wiosną zaczęłam mieć dziwne bóle kości. Najbardziej bolały mnie nadgarstki Stałam się słaba i ewidentnie działo się ze mną coś złego. Badania krwi wyszły fatalnie. Zrobiono mi punkcję szpiku kostnego. Diagnoza: ostra białaczka limfoblastyczna. Siedemdziesiąt procent szans na wyleczenie. Dużo. I zdecydowanie za mało, żeby uciszyć strach. Śmierć przestała być abstrakcją, a stała się realną możliwością. Ruszyły kroplówki z chemią; wymiotowałam, wypadały mi włosy. A Bartek cały czas był przy mnie. Trzymał za rękę, głaskał po twarzy, powtarzał, że wszystko będzie dobrze, całował sińce, które miałam na rękach po wkłuciach do żył. Stał obok niezłomny jak skała, kiedy robiono mi kolejne punkcje szpiku. Jego twarz była ostatnim, co widziałam, odpływając w stan nieświadomości po znieczuleniu, i pierwszym, co widziałam po przebudzeniu z narkotycznego snu… Wzięliśmy ślub w szpitalnej kaplicy. To był jego pomysł. Zgodziłam się, ponieważ było mi wszystko jedno. Chciałam mu się jakoś odwdzięczyć za jego dobroć. Myślałam: może z tego nie wyjdę, niech więc zostanie mu po mnie chociaż obrączka i wspomnienie, że byłam jego żoną. Wesele w szpitalnej restauracji okazało się męczarnią. Walczyłam z mdłościami i zawrotami głowy. Więc mój świeżo upieczony mąż przeprosił gości, wziął mnie na ręce i zaniósł do szpitalnego pokoju. Anioł, nie człowiek. Zawsze wiedział, kiedy potrzebuję pomocy, i zawsze mi ją zapewniał. Dzień po ślubie ogoliłam głowę na łyso. Nie było innego wyjścia, włosy wypadały mi w zastraszającym tempie. Patrzyłam na swój warkocz leżący na podłodze i zupełnie nie przejmowałam się jego utratą. Cóż znaczy brak włosów w obliczu możliwości braku… istnienia? Nic. Ciężka choroba zmienia wszystko. Wyrywa z normalnego trybu życia. Zmusza do odłożenia na bok nauki, imprez, podróży, marzeń. Weryfikuje przyjaźnie. Na początku dostawałam od znajomych mnóstwo słów wsparcia i życzeń powrotu do zdrowia. Dzwonili, pisali, odwiedzali mnie w szpitalu. Jednak z czasem zniknęli. Cudze cierpienie jest krępujące, przykre i dołujące. Widziałam, że koleżanki ze studiów nie mają pojęcia, o czym ze mną rozmawiać. Opowiadały mi o swoich sprawach z zakłopotaniem, jakby to, że one żyją normalnie, a ja nie, było czymś niestosownym. Pytały o moje wyniki badań, spuszczając przy tym wzrok i wyraźnie bojąc się usłyszeć prawdziwą odpowiedź. W końcu przestały przychodzić. A ja tak bardzo potrzebowałam wtedy kontaktu z innymi ludźmi, zdrowymi! Została przy mnie rodzina, jedna przyjaciółka – Basia, no i niezawodny Bartek Zwolnił się z pracy, żeby spędzać ze mną każdą wolną od zabiegów chwilę. Był programistą i stać go było na zrobienie sobie przerwy. Żył z oszczędności i dorywczych zleceń. Gotował dla mnie dietetyczne posiłki, ponieważ szpitalna kuchnia mi nie smakowała, a kupne dania były w większości za ciężkie dla mojej storturowanej lekami wątroby. Moje niegdyś piękne i jędrne ciało przypominało ciało wyniszczonej życiem staruszki. Bywało, że leżałam na szpitalnym łóżku, czułam się całkiem dobrze, a w następnej sekundzie miałam karuzelę w głowie i napad wymiotów. Zdarzało się, że nie zdążyłam nachylić się do miski i brudziłam poduszkę. To było obrzydliwe i upokarzające. Czasem czułam się tak źle, że myślałam: nie mam siły walczyć, chcę umrzeć, niech to już się skończy, niech to cierpienie zniknie. Innym razem powtarzałam w duchu: Boże, błagam, chcę żyć, zniosę wszystko, tylko pozwól mi żyć! Taka huśtawka. Góra, dół, jeszcze większy dół, potem znowu góra, przypływ sił i optymizmu. I znowu dół. I tak dzień po dniu… Co było moją pociechą w tym okropnym okresie? Czytanie książek. Oglądanie filmów. Słuchanie muzyki. Internet sobie odpuściłam. Wiadomości ze świata mnie przytłaczały. Facebook i Instagram dobijały. Nie mogłam patrzeć na zdjęcia dokumentujące zwyczajne, dobre i zdrowe życie moich znajomych. Zazdrościłam im. Bo co ja mogłabym wrzucić do mediów społecznościowych? Fotkę kroplówki? Wenflonu? Nikt nie chce na to patrzeć, nikt nie chce o tym wiedzieć… Oprócz książek i filmów miałam też rozmowy z Bartkiem. Lubiliśmy snuć plany na przyszłość. Wszystkie nasze marzenia zaczynały się od wstępu: „kiedy już wyzdrowiejesz”. Kiedy już wyzdrowiejesz, pojedziemy w podróż poślubną do Hiszpanii. Kiedy już wyzdrowiejesz, weźmiemy psa ze schroniska. Kiedy już wyzdrowiejesz, pójdziemy na całonocną balangę z alkoholem. Czasem pytałam Bartka: – A jeżeli nie wyzdrowieję? Kładł mi wtedy palec na ustach i mówił: – Nie ma takiej możliwości. I to pomagało. Miał do mnie całe morze cierpliwości. Znosił mój płacz, przygnębienie, wybuchy złości. Kiedyś zrobiłam mu straszną awanturę, bo nie chciał przemycić do szpitala frytek, na które miałam ochotę, a których nie wolno mi było jeść. Nazwałam go wtedy bucem i dupkiem. Wcale się nie obraził. Był łagodny i wyrozumiały, ale przy tym stanowczy i rozsądny. Nie pozwalał mi się załamać, nie dawał mi zbłądzić. A jednak, wbrew pozorom, wcale nie był człowiekiem ze stali. Nigdy się chyba nie dowiem, ile kosztowało go trwanie przy mnie w chorobie Wiem tylko, że posiwiały mu włosy na skroniach, chociaż miał dopiero dwadzieścia pięć lat… Miałam ogromne szczęście. Białaczka się poddała. Po roku leczenia wyszłam ze szpitala i już tylko przyjmowałam w domu leki doustne. Po półtora roku byłam już praktycznie zdrowa! Jeździłam jeszcze do szpitala na kontrole, ale czułam, że już wszystko ze mną dobrze. Odradzałam się. Każda komórka mojego ciała krzyczała: jest dobrze! Odrosły mi włosy. Wróciłam na studia, skończyłam je i poszłam do pracy w szkole. A moje małżeństwo z Bartkiem? Rozkwitło. Pojechaliśmy w spóźnioną podróż poślubną do Hiszpanii. Nasz seks stał się namiętny jak nigdy wcześniej. Dawaliśmy sobie nawzajem mnóstwo czułości i miłości. W sypialni i poza nią. On cieszył się, że mnie odzyskał, że wyrwałam się ze szponów choroby, ja byłam mu wdzięczna za to, że mi w tym pomógł i nigdy ze mnie nie zrezygnował. Czy nie nachodziła mnie chęć, żeby odzyskać wolność i sprawdzić, jak to jest z kimś innym? Nie. Nigdy. Zrozumiałam, że nie chcę przeżywać przygód z innymi mężczyznami, bo największą przygodą życia jest przebywanie z tym wspaniałym człowiekiem, moim mężem. Choroba zabrała mi prawie dwa lata życia, ale dała coś w zamian: uświadomiła mi, jak bardzo kocham Bartka. Siedzę i patrzę na ścięty warkocz. Leżą przede mną moje włosy. Nie, choroba nie powróciła. Remisja trwa już pięć lat, więc chcę myśleć, że jestem bezpieczna. Obcięłam włosy, żeby podarować je fundacji, która robi peruki dla kobiet chorych na raka. Taki mały dar od serca dla tych, które przechodzą to, co ja przeszłam. Oby zwyciężyły jak ja, trzymam za nie kciuki. Na głowie mam teraz stylowego boba. U stóp przygarniętego ze schroniska psa Kajtka. Pod sercem dziecko – urodzi się już za miesiąc. U boku zaś mam jak zawsze mojego wspaniałego, ukochanego Bartka. Jestem szczęśliwa. Czytaj także:Uratowałam czyjeś dziecko, ale straciłam własne. Zapłaciłam najwyższą cenęO mały włos doszłoby do kazirodztwa. Przed ślubem okazało się, że mój ukochany to kuzynBeata w 7 dni wakacji miała 8 facetów. Jej narzeczony nie uwierzył i wziął z nią ślub
ilonaaak w odpowiedzi na post: kasienka1819 | 12 gru 2010 11:39. Ja może nie jestem ekspertką ;) ale polecam "Szkoła uczuć" jest to film o miłości chłopaka do dziewczyny chorej na białaczkę, która zmienia całe jego życie. Film na podstawie książki Nicholasa Sparksa "Jesienna miłość" Nawet jeśli nie przyda Ci się do
W Polsce dwie osoby w ciągu godziny dowiadują się, że mają białaczkę. Często choroba jest wykrywana podczas rutynowych badań, ponieważ nie pojawiają się żadne typowe objawy. W takiej sytuacji badanie krwi może uratować życie, ponieważ szybkie wdrożenie leczenia zwiększa szansę na powrót do zdrowia. Czym charakteryzuje się nowotwór krwi i jakie są jego rodzaje? Jakie są przyczyny i objawy białaczki? Czym objawia się leukemia u dzieci? Jak wygląda rozpoznanie i leczenie tej choroby? spis treści 1. Co to jest białaczka? 2. Rodzaje białaczki 3. Przyczyny rozrostu białaczkowego 4. Objawy białaczki Objawy ostrej białaczki szpikowej Objawy przewlekłej białaczki szpikowej Objawy ostrej białaczki limfoblastycznej Objawy przewlekłej białaczki limfatycznej Objawy przewlekłej białaczki limfoblastycznej Objawy przewlekłej białaczki eozynofilowej Objawy przewlekłej białaczki neutrofilowej Objawy przewlekłej białaczki mielomonocytowej Objawy białaczki u dzieci 5. Badania diagnostyczne w białaczce 6. Leczenie białaczki rozwiń 1. Co to jest białaczka? Białaczka, czyli leukemia, to choroba nowotworowa układu krwiotwórczego, czyli nowotwór krwi. Po raz pierwszy została opisana w 1845 roku. Polega na tym, że leukocyty nie spełniają swoich zadań i namnażają się w zbyt szybkim tempie. Zobacz film: "Białaczka" U osoby zdrowej w szpiku kostnym tworzą się czerwone i białe krwinki oraz płytki krwi. U chorych na białaczkę produkowane są niedojrzałe komórki (blasty), które uniemożliwiają rozwój zdrowych krwinek. Po zapełnieniu szpiku kostnego blasty przenoszą się do krwi i atakują inne narządy, na przykład węzły chłonne, wątrobę, nerki czy śledzionę. Białaczki można podzielić na ostre, o gwałtownym przebiegu, które nieleczone prowadzą do śmierci w stosunkowo szybkim czasie oraz leukemie przewlekłe, które rozwijają się wolniej i nawet przy braku leczenia chory może przeżyć kilka lat. Do zgonu prowadzi dopiero przełom blastyczny. Choroba ma też wiele podtypów, od których zależy metoda leczenia i rokowania. Białaczka częściej pojawia się u mężczyzn niż u kobiet. Szacuje się, że w wieku od 30 do 35 lat choruje jedna osoba na 100 000. Natomiast po 65. roku życia rozpoznaje się 10 przypadków na 100 000. Zobacz także: 2. Rodzaje białaczki Przede wszystkim białaczki dzieli się na ostre i przewlekłe, ze względu na rozwój choroby. Do pierwszych z nich należy: ostra białaczka niezróżnicowana (M0) ostra białaczka szpikowa AML (nielimfoblastyczna), ostra białaczka limfoblastyczna ALL. Typy choroby o gwałtownym przebiegu to: ostra białaczka mieloblastyczna bez cech dojrzewania (M1), ostra białaczka mieloblastyczna z cechami dojrzewania (M2), ostra białaczka promielocytowa (M3), ostra białaczka mielomonocytowa (M4), ostra białaczka monocytowa niezróżnicowana (M5a), ostra białaczka monocytowa zróżnicowana (M5b), ostra erytroleukemia (M6), ostra białaczka megakariocytowa (M7). Natomiast ostre białaczki limfoblastyczne ALL (Acute Lymphoblastic Leukemia) dzielą się ze względu na: podział morfologiczny: podtyp L1 typ limfocytowy, podtyp L2 typ limfoblastyczny, podtyp L3 typ Burkitta. podział immunologiczny: null, pre-pre-B, common, pre-B, pre-T, tymocytowa, T-komórkowa. Rodzaje przewlekłych białaczek: przewlekła białaczka szpikowa CML (Chronic Myelogenous Leukemia), przewlekła białaczka limfatyczna CLL (Chronic Lymphocytic Leukemia), przewlekła białaczka mielomonocytowa CMML (Chronic Myelomonocytic Leukemia), przewlekła białaczka eozynofilowa, przewlekła białaczka neutrofilowa. Najczęściej u dorosłych rozpoznawana jest ostra białaczka szpikowa (AML). W wieku 30 lat choruje na nią 1 osoba na 100 000, natomiast po przekroczeniu 65. roku życia 1 na 10 000. Ostra białaczka limfoblastyczna ALL stanowi 10-20 proc. zachorowań dorosłych i większość przypadków u dzieci, między trzecim a siódmym rokiem życia. Wśród chorób przewlekłych najczęściej występuje białaczka szpikowa CML, jest to około 25 proc. zachorowań. Szacuje się, że zachorowalność wynosi 1,5 na 100 000 u osób w wieku 30-40 lat. 3. Przyczyny rozrostu białaczkowego Powody powstania rozrostu białaczkowego w organizmie są złożone i często niewyjaśnione. Leukemia pojawia się u osób w różnym wieku, bez względu na płeć i stan zdrowia. Czynniki, które mogą sprzyjać pojawieniu się białaczki, to: nieprawidłowa praca układu odpornościowego, predyspozycje genetyczne, infekcje wirusowe, czynniki fizyczne, biologiczne lub chemiczne (np. uszkodzenie szpiku przez promieniowanie jonizujące), leki cytostatyczne. Barierą ochronną przed białaczką jest system immunologiczny, który rozpoznaje nieprawidłowe komórki i je niszczy. Dopiero gdy nie działa prawidłowo, zmiany w krwinkach nie są wykrywane i zwalczane, a choroba swobodnie się rozwija. 4. Objawy białaczki Objawy białaczki są zależne od jej rodzaju i typu. Najczęściej można je uznać za symptomy wielu innych chorób, a nawet przewlekłego stresu i zmęczenia. Konieczne jest zrobienie kilku rodzajów badań, by potwierdzić lub wykluczyć nowotwór. Najlepiej regularnie wykonywać morfologię krwi, ponieważ w ten sposób można zauważyć pierwsze problemy zdrowotne. Objawy ostrej białaczki szpikowej Ten rodzaj choroby rozwija się bardzo gwałtowanie. Najczęściej pojawia się: osłabienie, gorączka, ból kości, ból stawów, ból głowy, zawroty głowy, bladość skóry, bladość błon śluzowych, duszność w trakcie wysiłku, afty, bolesne owrzodzenia, opryszczki, ciężkie anginy, ropnie w okolicy zębów, zapalenia płuc, krwotoki z nosa, krwawiące dziąsła, krwawienia z przewodu pokarmowego, krwawienia z pochwy. U niektórych osób pojawiają się także zaburzenia widzenia i świadomości, a nawet priapizm (bolesny wzwód penisa). Ponadto, blasty nowotworowe mogą atakować różne narządy i być przyczyną objawów, takich jak: powiększenie węzłów chłonnych, powiększenie wątroby, powiększenie śledziony, ból brzucha, krwiomocz, pogorszenie ostrości wzroku, zapalenie ucha, zaburzenia rytmu serca, problemy z oddychaniem. Komórki białaczki mogą być też przyczyną pojawienia się guzków i płaskich wykwitów na powierzchni skóry, a także przerostu dziąseł. Objawy przewlekłej białaczki szpikowej U 20-40 proc. osób ten rodzaj nowotworu krwi w początkowej fazie przebiega bezobjawowo. Po pewnym czasie pojawiają się symptomy, podobne do tych występujących w przypadku ostrej białaczki szpikowej, takie jak: utrata masy ciała, zwiększona temperatura ciała, nadmierna potliwość, osłabienie, ból głowy, zaburzenia świadomości, bolesny wzwód, ból kości, uczucie wypełnienia jamy brzusznej. Objawy ostrej białaczki limfoblastycznej Najczęściej występujące symptomy ostrej białaczki limfoblastycznej to: powiększenie węzłów chłonnych, powiększenie wątroby, powiększenie śledziony, ból brzucha, wrażenie ucisku w klatce piersiowej, duszności w klatce piersiowej, gorączka, nocne poty, osłabienie, spadek kondycji, siniaki na skórze pojawiające się bez powodu, blada skóra, bóle kostno-stawowe, pleśniawki w jamie ustnej. Objawy przewlekłej białaczki limfatycznej Białaczka limfatyczna jest bardzo często rozpoznawana na terenie Europy. U połowy chorych jest rozpoznawana przypadkowo, przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów. Charakterystyczne symptomy to: spadek kondycji, mocne osłabienie, nocne poty, spadek masy ciała, powiększenie węzłów chłonnych, bolesność węzłów chłonnych. U niektórych pacjentów rozpoznawane jest powiększenie śledziony i wątroby, świąd skóry, wypryski, krwawe wybroczyny, grzybica lub półpasiec. Może wystąpić też Zespół Sjörgena, czyli obrzęk ślinianek i gruczołów łzowych. Objawy przewlekłej białaczki limfoblastycznej Ten rodzaj nowotworu może przez kilka lat nie wywoływać żadnych dolegliwości. Samopoczucie chorego pogarsza się dopiero w zaawansowanym stadium choroby. Najczęściej przewlekła białaczka limfoblastyczna jest rozpoznawana u osób powyżej 50. roku życia, a jej symptomy to: powiększenie węzłów chłonnych, osłabienie, gorączka, potliwość w nocy, gwałtowne chudnięcie, częste chorowanie. Objawy przewlekłej białaczki eozynofilowej Objawy pojawiają się stopniowo i nasilają się wraz z biegiem czasu, zazwyczaj pojawia się: gorączka, zmęczenie, brak apetytu, zmniejszenie wagi ciała, zaburzenia rytmu serca, duszności, suchy kaszel, ból brzucha, biegunka, zmiany zachowania, problemy z pamięcią i koncentracją, guzki pod skórą, pokrzywka, zaczerwienie skóry, świąd skóry, ból mięśni i stawów, problemy ze wzrokiem. Objawy przewlekłej białaczki neutrofilowej Ten rodzaj białaczki występuje stosunkowo rzadko, ale może pojawić się jednocześnie ze szpiczakiem mnogim. Charakterystyczne dolegliwości to: powiększenie wątroby, powiększenie śledzony, zapalenie stawu i zaczerwienienie tej okolicy, krwawienia. Objawy przewlekłej białaczki mielomonocytowej Białaczka mielomonocytowa jest rozpoznawana stosunkowo rzadko, jej objawy to: stan podgorączkowy, osłabienie, chudnięcie, bladość skóry i błon śluzowych, gorsza kondycja fizyczna, tachykardia, powiększenie narządów wewnętrznych, zmiany skórne, płyn wysiękowy w jamie otrzewnowej, opłucnowej lub jamie osierdzia. Objawy białaczki u dzieci Nowotwór krwi dotyka jedno na 15-25 tysięcy dzieci rocznie, najczęściej od trzeciego miesiąca do piątego roku życia. Leczenie białaczki przynosi pożądane rezultaty u ponad dwóch trzecich pacjentów. Dzieci w wieku 2-5 lat najczęściej chorują na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Rzadziej spotykana jest przewlekła białaczka limfatyczna i szpikowa oraz ostra białaczka szpikowa. Po zauważeniu zmian w samopoczuciu dziecka należy zgłosić się na wizytę u lekarza. Objawy białaczki u dzieci to: bladość, silne osłabienie, senność, gorączka, krwawienia z nosa, brak chęci do wstawania i chodzenia, długotrwała infekcja, siniaki, krwawienia z dziąseł, powiększone węzły chłonne, ból głowy, wymioty. 5. Badania diagnostyczne w białaczce Ze względu na różnorodność objawów białaczki, wykrycie choroby wymaga wykonaniu kilku badań diagnostycznych, takich jak: morfologia krwi z rozmazem, oznaczenie liczby płytek krwi, badania koagulologiczne: APTT, INR, D-dimery i stężenie fibrynogenu, biopsja aspiracyjna szpiku, badania biomolekularne szpiku, badania cytogenetyczne szpiku, badania cytochemiczne i cytoenzymatyczne komórek blastycznych krwi obwodowej, immunofenotypizacja komórek blastycznych z krwi obwodowej lub szpiku, badanie USG jamy brzusznej, RTG klatki piersiowej, punkcja lędźwiowa. 6. Leczenie białaczki Zwalczanie białaczki zależy od rodzaju i typu choroby. Postępowanie diagnostyczno-lecznicze jest inne dla każdego pacjenta, ponieważ dostosowuje się je wieku i ogólnego stanu zdrowia. Leczenie dzieli się na trzy części. Pierwsza jest faza indukcji, która trwa 4-6 tygodni i polega na podawaniu największych dawek chemioterapii, czyli skojarzone leczenie cytostatyczne z wykorzystaniem środków o różnym mechanizmie działania. Najczęściej stosowane są leki alkilujące, preparaty pochodzenia roślinnego, antymetabolity, antybiotyki antracyklinowe, pochodne podofilotoksyny, asparaginazę, hydroksykarbamid czy glikokortykoidy. Celem pierwszego etapu jest zmniejszenie ilości komórek białaczkowych do około 109. Wówczas ustępują objawy nowotworu oraz zmniejszają się zmiany narządowe. Ten stan nazywany jest całkowitą remisją hematologiczną. Następnym etapem jest konsolidacja remisji, która ma na celu redukcję komórek nowotworowych do około 106. Chory przez 3-6 miesięcy przyjmuje zmniejszone ilości cytostatyków (Ara-C, metotreksat) oraz metotreksat, który zabezpiecza ośrodkowy układ nerwowy przed białaczką. Trzecia faza, czyli leczenie pokonsolidacyjne trwa zazwyczaj dwa lata i prowadzi do całkowitego wyleczenia. Co 4-6 tygodni podawana jest mniej agresywna chemioterapia i cytostatyki, co zapobiega powstaniu krzyżowej odporności. Etap ten, tak samo jak poprzednie zmniejsza liczbę komórek białaczkowych, ale utrzymuje również prawidłową regulację immunologiczną. Dawki leków są dopasowywane do rodzaju i podtypu białaczki oraz obecnego stanu zdrowia. Bardzo ważne jest zapobieganie zakażeniom, walka z anemią oraz zaburzeniami metabolicznymi, a także wsparcie psychologiczne. Leczenie białaczek wiąże się z wysokim ryzykiem wystąpienia powikłań. Najczęstszym z nich jest tzw. zespół rozpadu guza, który może prowadzić do gwałtownych zakażeń oraz krwotoków. Możliwe jest również zniszczenie szpiku kostnego, co w konsekwencji prowadzi do przeszczepu. Leki doprowadzają też do znaczącego osłabienia odporności, co zwiększa ryzyko wystąpienia chorób zakaźnych. Według Fundacji Przeciwko Leukemii prawdopodobieństwo całkowitego wyleczenia białaczki, czyli przeżycia 5 lat, wynosi 42 proc. W ciągu ostatnich kilku lat zmniejszył się też odsetek występowania wznowy choroby. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy
Historie pacjentów z chorobami hematoonkologicznymi” to kampania, której celem jest budowanie świadomości społecznej na temat chorób hematoonkologicznych i wsparcie grupy pacjentów cierpiących na białaczkę – chorobę, w której czas przeżycia (przy agresywnej postaci przewlekłej białaczki limfocytowej) to zaledwie 3-4 lata. W FilmThe Miracle of the Cards20011 godz. 29 min. {"id":"97987","linkUrl":"/film/Poczta+serc-2001-97987","alt":"Poczta serc","imgUrl":" U ośmioletniego Craiga lekarze zdiagnozowali raka mózgu. Nie ma szans na przeżycie. Matka chłopca nie mogą się z tym pogodzić postanawia jakoś pomóc synowi. Prosi ludzi,... więcejTen film nie ma jeszcze zarysu fabuły. {"tv":"/film/Poczta+serc-2001-97987/tv","cinema":"/film/Poczta+serc-2001-97987/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} U ośmioletniego Craiga lekarze zdiagnozowali raka mózgu. Nie ma szans na przeżycie. Matka chłopca nie mogą się z tym pogodzić postanawia jakoś pomóc synowi. Prosi ludzi, żeby wysyłali mu kartki z życzeniami. Ludzie nie są obojętni na jego cierpienie - otrzymuje ich miliony z całego świata. Ale czy to wystarczy?Film kręcono w Vancouver (Kanada). polega głównie na wspaniałej historii z życia wziętej, której pewnie żaden scenarzysta by nie wymyślił. Tylko Bóg mógł sprawić taki cud. To nie podlega wątpliwości. No i oczywiście niezapomniana kreacja młodziutkiego Thomas'a Sangster'a. Jest na prawdę świetny. Polecam filmik. Ma ktoś ten film po polsku lub angielsku? proszę pisać bo muszę go obejrzeć a nie wiem skąd go wziąć. Błagam was ludzie @ Temat na film fajny. Dzieciak śmiertelnie chory, miliony kartek, i cud. Ale film ledwo się ogląda. Najgorsza była chyba kobieta odgrywająca matkę. Zero uczucia, czy jakiegokolwiek zaangażowania. Jak dla mnie 2, max 3/10. Poszukuję filmu, który widziałam przed laty. Akcja toczy się wokół małego chłopca, który po udaniu się z mamą do apteki zostaje zdiagnozowany przez farmaceutę, który uważa, że chłopiec powinien udać się do lekarza. Niedługo potem chłopiec mdleje jedząc śniadanie. Po serii badań ... więcej Piekny film, wzruszajacy, plakalam pod koniec, ogladam go juz ktorys raz z kolei i zawsze mnie wzrusza, mam do niego ogromny sentyment :) Nie mowiac juz o swietnym Thomasie Sangsterze ,ktory zagral Craiga . A no i mam pytanie czy ten film jest oparty na prawdziwej historii z zycia ... więcej

Każdy rodzaj białaczki charakteryzuje się własnymi, często różniącymi się, kryteriami dotyczącymi ich rozpoznania. Jednakże podstawowymi badaniami przeprowadzanymi w celu wykrycia białaczki są rozmaz krwi obwodowej, a także badania szpiku, do których zaliczamy biopsję, badania biochemiczne, molekularne, itd.

Ach, jakże wesoły tytuł, nieprawdaż? Ale pogoda za oknem jakoś nie zachęca mnie do wesołości. Poza tym jest zimno i coś ugryzło mnie w stopę, dzięki czemu chodzenie stało się wyjątkowo uciążliwe. Toteż napiszę posta, pomyślałam. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Filmów o umierających nastolatkach nie ma wiele. A przynajmniej takich, w których rzeczone nastolatki umierają na raka. No chyba że o jakichś nie wiem i/lub zapomniałam. No ale do rzeczy. (polecę chronologicznie) Szkoła uczuć (2002) Ach, któż nie zna tej historii? Któż nie wzdychał do Landona Cartera (Shane West), najpopularniejszego w szkole cwaniaczka, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (w roli różdżki Mandy Moore) zmienia się z lekkomyślnego nastolatka w dojrzałego, odpowiedzialnego mężczyznę. I jak to zwykle bywa w historiach o wielkiej miłości - coś poszło nie tak. Kiedy Landon przyznaje przed samym sobą, że jest w Jamie, dziewczynie skromnej, religijnej, na pozór zupełnie nie w jego typie, po uszy zakochany, okazuje się, że Jamie jest chora. I, cóż, bynajmniej nie jest to grypa. Natalie (Elizabeth Harnois) jest popularna. Bardzo popularna. Życie ma zaplanowane na co najmniej dwadzieścia lat do przodu. To życie to przede wszystkim świetnie zapowiadająca się kariera tenisistki oraz rodzice, których stać na wspieranie marzeń córki. Natalie jest bardzo pilną uczennicą i kiedy na lekcji chemii jej partnerem okazuje się być Keith (Jesse McCartney) - dziwak, ekscentryk i olewator - dziewczyna postanawia, że przebrnie przez to z uniesioną głową. Coś się jednak zmienia. Natalie jest zaintrygowana. W Końcu za sprawą Keitha klapki spadają jej z oczu i zaczyna dostrzegać rzeczy z szerszej perspektywy. Dociera do niej, że nie kariera, majątek i przyjaciele z wyższych sfer są najważniejsi. Ważna jest szczerość i życie dniem dzisiejszym. Z domieszką ekscentryczności. Natalie zakochuje się, a Keith łamie jej serce. Kiedy państwo Fitzgerald dowiadują się, że ich córka jest śmiertelnie chora i tylko przeszczepy od dawcy idealnego będą w stanie przedłużyć jej życie, postanawiają tego dawcę idealnego począć. Rodzi się Anna i już w wieku kilku lat przechodzi pierwszą operację, która ma pomóc starszej siostrze. Po latach kilkunastoletnia Anna (Abigail Breslin) wnosi pozew przeciwko swoim rodzicom. Pozew, który ma jej dać prawo do decydowania o sobie. Ma już dość operacji, ma dość bólu na rzecz Kate (Sofia Vassilieva), która i tak niedługo umrze. Sprawa jednak nie jest taka prosta, bo rodzice Anny wiedzą, że coś jest na rzeczy. Wiedzą, że dziewczynka kocha swoją siostrę i zawsze była gotowa pomóc, nawet jeśli oznaczało to ból i dyskomfort. Okazuje się, że Kate jest już zmęczona sztucznym utrzymywaniem jej przy życiu i decyduje, że już czas odpuścić. W ciągu kilku ostatnich dni życia wspomina swoje najszczęśliwsze chwile. Są wśród nich chwile spędzone Taylorem (Thomas Dekker), chłopakiem poznanym w szpitalu. Niech będzie teraz (2012) Tessa (Dakota Fanning) ma siedemnaście lat. Ma listę rzeczy, które chce zrobić zanim umrze. Tessa ma też białaczkę i brak szans na wyzdrowienie. Z pomocą Zoe (Kaya Scodelario) udaje jej się wcielić większość pomysłów w życie. Czego Tessa nie miała na swojej liście to zakochanie się w sąsiedzie Adamie (Jeremy Irvine), dzięki któremu Tessa spogląda na świat inaczej niż dotychczas i który towarzyszy jej aż do końca. Gwiazd naszych wina (2014) Podobnie jak w przypadku pierwszej pozycji, tę zna cała książkowa blogosfera. I nie tylko zresztą, bo nawet ci, co za książkami nie przepadają, pokochali Hazel Grace (Shailene Woodley) i Augustusa (Ansel Elgort) równie mocno. Ona ma raka tarczycy z przerzutami i za namową matki zgadza się wziąć udział w spotkaniu grupy wsparcia dla osób z rakiem. On raka ma już za sobą. Ten co prawda zabrał ze sobą jego nogę, ale resztę zostawił nietkniętą. Po przeczytaniu "Czasu udręki", ulubionej książki Hazel, dwójka wyrusza do Amsterdamu, chcąc spotkać się z autorem powieści. Na miejscu muszą przełknąć bardzo gorzką pigułkę. Van Houten (Willem Dafoe) okazuje się być strasznym ignorantem. W dodatku okazuje się, że Gus wcale nie wygrał walki z rakiem. Niektórzy pamiętają, inni nie, jak mówiłam, że "Zanim umrę", na podstawie której powstał "Niech będzie teraz", podobała mi się o wiele bardziej niż "Gwiazd naszych wina". Ta ostatnia była pełna niepotrzebnego patosu podczas gdy powieść Jenny Downham urzekła mnie swoją lekkością, mimo że temat niestety wybrała dość ciężki. W przypadku filmów było odwrotnie i mimo że oba bardzo mi się podobały, to jednak "Gwiazd naszych wina" wygrywa. Jeśli chodzi o resztę filmów w tym zestawieniu, to "Szkoła uczuć" z perspektywy czasu wydaje mi się dość mierna, "Bez mojej zgody" to film dość kontrowersyjny i trochę na siłę ckliwy, natomiast na punkcie "Keitha" miałam swego czasu niemałą obsesję i to zdecydowanie on jest w tym zestawieniu moim faworytem. Chcąc przydzielić tym pozycjom miejsca, sprawa wyglądałaby tak: 1. "Keith" 2. "Gwiazd naszych wina" 3. "Niech będzie teraz" 4. "Bez mojej zgody" 5. "Szkoła uczuć" Jak Wy przydzielilibyście miejsca? Widzieliście te filmy? Co o nich sądzicie? A może znacie podobne, które nie znalazły się w tym zestawieniu, a uważacie je za godne polecenia? Szansa dla chorych na białaczkę - RMF24.pl - Trzy miesiące - tyle średnio trwają poszukiwania odpowiedniego dawcy szpiku kostnego. Jeśli do przeszczepienia szpiku dochodzi zbyt późno Sytuacja chorych na AML odbiega od standardu europejskiego. 25 stycznia 2022. Ostra białaczka szpikowa (AML) to najczęstszy nowotwór krwi, stanowi 80 proc. wszystkich zachorowań na ostre białaczki. W Polsce co roku wykrywa się 800 nowych przypadków. Chorują głównie osoby po 60 roku życia. . 313 260 113 458 347 67 394 70

filmy o chorych na białaczkę